Nr 1 wśród oskarżonych
Hermann Goering (na zdjęciu) był dowódcą Luftwaffe i marszałkiem Rzeszy. Choć w ostatnich dniach wojny Hitler kazał go rozstrzelać za "zdradę stanu", Goering był uważany za człowieka numer dwa po Fuehrerze - a przez to numer jeden wśród oskarżonych w Norymberdze. Według trybunału Goering był "głównym inspiratorem wojen napastniczych" oraz "prześladował Żydów, zwłaszcza ze względów ekonomicznych".
Sam Goering, w rozmowach z amerykańskim psychiatrą Leonem Goldensohnem*, który opiekował się oskarżonymi z Norymbergi, wielokrotnie podkreślał geniusz Hitlera i przyznawał się do współprowadzenia polityki III Rzeszy. Jednocześnie twierdził, że "nie czuje nienawiści do Żydów" i nie wiedział o okrucieństwach obozów koncentracyjnych.
*Leon Goldenshon "Rozmowy norymberskie", 2004