Potrącił 77‑latkę na pasach. Znany dziennikarz usłyszał zarzut
Znany dziennikarz, który miał potrącić pieszą 5 października br. usłyszał w czwartek zarzut spowodowania wypadku. Piotrowi N. grozi za to do trzech lat więzienia.
Rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej, prokurator Łukasz Łapczyński, poinformował, że oskarżony "nie ustosunkował się do zarzuconego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień" - po czym dodał - "Tytułem środka zapobiegawczego nałożono na niego obowiązek powstrzymania się od prowadzenia pojazdów".
Zarzut został przedstawiony Piotrowi N. w oparciu m.in. o zeznania jadącego z przeciwka kierowcy.
Kobieta, którą potrącił dziennikarz miała "doznać obrażeń, skutkujących rozstrojem zdrowia na okres powyżej 7 dni". Za to oskarżonemu grozi do 3 lat więzienia.
5 października br., w Konstancinie-Jeziornie Piotr N. potrącił 77-letnią kobietę, przechodzącą przez przejście dla pieszych. Dziennikarz był trzeźwy, ale nie posiadał prawa jazdy. Zostało zatrzymane w 2009 r., za przekroczenie punktów karnych.
Równocześnie, w odrębnym postępowaniu, prokuratura będzie badać, czy doszło do niedopełnienia obowiązków przez urzędników ze Starostwa Powiatowego w Piasecznie. Mimo zatrzymania prawa jazdy przez policję, nie wydano bowiem decyzji o cofnięciu dziennikarzowi uprawnień do kierowania pojazdami.