Potężny cios Ukraińców. Stanęła najważniejsza fabryka w Rosji
Fabryka "Kremnij Eł" w Briańsku w Rosji, produkująca komponenty systemu obrony powietrznej Pancyr i systemów rakietowych Iskander, ogłosiła tymczasowe wstrzymanie działalności. To skutek ataku ukraińskich dronów. Obserwatorzy zwracają uwagę, jak potężny jest to cios dla armii Władimira Putina.
Ukraina zadała jeden z najboleśniejszych ciosów rosyjskiemu przemysłowi od rozpoczęcia wojny. Produkcja w największych rosyjskich zakładach mikroprocesorów "Kremnij Eł" w obwodzie briańskim została wstrzymana w wyniku ataku ukraińskich dronów.
Fabryka jest kluczowa nie tylko dla rosyjskiej produkcji zbrojeniowej, ale również odgrywa ogromną rolę w sektorze cywilnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oficer alarmuje. "Zarzewie III wojny światowej"
Nocny ukraiński atak
Do ataku doszło nocą 19 października, kiedy to około 20 dronów zaatakowało zakład. Jednak informacje o istotnych skutkach tego zdarzenia dla rosyjskiego przemysłu dotarły do mediów dopiero teraz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Lokalny gubernator Aleksandr Bogomaz poinformował, że udało się zestrzelić aż 17 dronów, jednak te, które trafiły w cele, wywołały pożar, który trwał wiele godzin.
Dyrekcja zakładu w komunikacie poinformowała, że "nocny atak na budynki produkcyjne i administracyjne zakładów naruszył system zasilania, uszkodził specjalne obiekty energetyczne oraz przerwał technologiczny łańcuch produkcji".
Kluczowa fabryka w przemyśle zbrojeniowym
Zakłady "Kremnij Eł" są miejscem pracy dla 1,7 tys. osób i produkują mikroprocesory, moduły zasilania, diody oraz specjalistyczne podzespoły metalowe i termoplastyczne. Komponenty są niezbędne dla 815 fabryk w Rosji, przede wszystkim z sektora zbrojeniowego. Niedobór materiałów może prowadzić do wstrzymania produkcji wielu istotnych typów uzbrojenia.
Warto dodać, że atak nie był jedynym dotkliwym uderzeniem ukraińskich dronów na rosyjskie obiekty przemysłowe w ostatnich dniach.
Źródło: Ukraińska Prawda/RBC Ukraina/WP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski