Wyślą żołnierzy do Ukrainy? To odpowiedź na "rosyjski" ruch Kima
Południowokoreański rząd planuje wysłać personel wojskowy i wywiadowczy do Ukrainy w odpowiedzi na wysłanie przez Koreę Północną żołnierzy do Rosji.
22.10.2024 | aktual.: 22.10.2024 06:46
Seul analizuje możliwość wysłania żołnierzy, oficerów wywiadu specjalizujących się w Korei Północnej oraz ekspertów od taktyki wroga do Ukrainy. Krok jest reakcją na doniesienia o udziale północnokoreańskich żołnierzy w wojnie po stronie Rosji.
Według lokalnych mediów, powołujących się na przedstawiciela południowokoreańskiego wywiadu, personel z Seulu miałby pomóc w przesłuchiwaniu i tłumaczeniu w przypadku schwytania północnokoreańskich żołnierzy przez ukraińskie siły zbrojne. Dodatkowo, specjaliści z Korei Południowej dostarczyliby informacji na temat taktyki wojskowej, doktryny i operacji Korei Północnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W poniedziałek ministerstwo obrony Korei Południowej oświadczyło, iż rozważy potencjalne dostawy broni do Ukrainy. Wcześniej Seul udzielał Kijowowi jedynie pomocy humanitarnej.
Władze poinformowały też, że wyślą delegację do NATO w celu wymiany informacji na temat współpracy wojskowej Rosji i Korei Północnej. "Seul będzie podejmować aktywne środki zaradcze w zależności od rozwoju sytuacji" - zapowiedziano.
Kim wysyła "duże wojska"
W piątek południowokoreański wywiad poinformował, że Korea Północna zdecydowała się wysłać 12 tys. żołnierzy sił specjalnych do Rosji, z czego 1500 już znajduje się na terytorium rosyjskim.
Dzień wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że Pjongjang zamierza przygotować 10 tys. żołnierzy do walki po stronie Rosji. Ostrzegł też, że zaangażowanie Korei Północnej może być pierwszym krokiem do wybuchu wojny światowej.
Według źródeł RBC-Ukraina w służbach specjalnych, wczoraj w rejonie komaryckim obwodu briańskiego siły rosyjskie zatrzymały 18 północnokoreańskich żołnierzy próbujących uciec z pozycji w obwodzie kurskim. Mogą teraz zostać wykorzystani w działaniach przeciwko ukraińskim siłom zbrojnym.
Źródło: NewsUkraine/PAP/Kyiv Independent/WP