ŚwiatPotężne trzęsienie ziemi w Indonezji. "Ludzie w panice uciekali"

Potężne trzęsienie ziemi w Indonezji. "Ludzie w panice uciekali"

Trzęsienie ziemi o sile 8,6 w skali Richtera nawiedziło region Oceanu Indyjskiego na południowy zachód od prowincji Aceh na indonezyjskiej Sumatrze. W państwach regionu wydano ostrzeżenia przed tsunami, ale po kilku godzinach zaczęto je odwoływać. Mimo wielkiej siły trzęsienia i potężnych wstrząsów wtórnych, dochodzących do 8,2, nie ma też informacji o ofiarach ani o większych zniszczeniach.

Potężne trzęsienie ziemi w Indonezji. "Ludzie w panice uciekali"
Źródło zdjęć: © APA

11.04.2012 | aktual.: 11.04.2012 16:25

Trzęsienie było odczuwalne również w Singapurze, Tajlandii, Malezji i Indiach. Ognisko wstrząsów znajdowało się 33 km pod dnem Oceanu Indyjskiego, ponad 400 km na południowy zachód od Banda Aceh, stolicy prowincji Aceh. Według amerykańskiej służby geologicznej USGS ognisko wstrząsu wtórnego o sile 8,2 znajdowało się 16 km pod powierzchnią oceanu, w odległości ok. 615 km od Banda Aceh.

Stan pogotowia w związku z groźbą tsunami wprowadzono w Indonezji, Indiach, Sri Lance, Australii, Birmie, Tajlandii, na Malediwach i innych wyspach Oceanu Indyjskiego, w Malezji, Pakistanie, Somalii, Omanie, Iranie, Bangladeszu, Kenii, RPA i Singapurze.

Po kilku godzinach amerykańskie Centrum Ostrzeżeń przed Tsunami oceniło jednak, że taka fala może zagrozić już tylko Sumatrze, natomiast nie oczekuje się zniszczeń w całym regionie Oceanu Indyjskiego.

Ekspert Centrum Barry Hirshorn poinformował, że czujniki na boi w pobliżu epicentrum wskazują na falę wysokości około metra. - Nie oczekujemy zniszczeń w całym basenie (Oceanu Indyjskiego), ale jest zagrożenie w pobliżu źródła (wstrząsów). Tak więc zagrożenie tsunami dotyczy wybrzeży najbliżej (epicentrum) trzęsienia, czyli północnej Sumatry - powiedział Hirshorn.

Tajlandia ewakuowała wybrzeże Morza Andamańskiego. "Ludzie, którzy mieszkają na wybrzeżu Morza Andamańskiego, powinni przenieść się do wyżej położonych miejsc i pozostawać tak daleko od morza jak to możliwe" - informowało tajlandzkie narodowe centrum zarządzania kryzysowego. Dotyczyło to także popularnych wśród turystów ośrodków, takich jak wyspa Phuket, gdzie m.in. zamknięto lotnisko i rejon Krabi na Półwyspie Malajskim.

"W Aceh nie ma turystów polskich"

Jak poinformowała w Polsat News Małgorzata Tańska, konsul RP w Dżakarcie, „W Aceh nie ma turystów polskich”. Powiedziała, że „zagrożenie sejsmiczne cały czas się utrzymuje, chociaż wydaje się, że nie jest to tak niebezpieczne, jak było jeszcze parę godzin temu".

- Jest panika, ludzie są przestraszeni, spodziewają się najgorszego. Natomiast ostatnie informacje napawają nadzieją, że tego tsunami prawdopodobnie nie będzie – powiedziała Tańska.

Zapewniała też, że na terenie sejsmicznym nie ma Polaków: - W Aceh nie ma turystów polskich. Myśmy sprawdzali i najprawdopodobniej, według wiedzy, którą teraz posiada ambasada nie ma tam obywateli polskich.

Paniczna ucieczka

"Ludzie, którzy mieszkają na wybrzeżu Morza Andamańskiego, powinni przenieść się do wyżej położonych miejsc i pozostawać tak daleko od morza jak to możliwe" - poinformowało przed południem tajlandzkie narodowe centrum zarządzania kryzysowego.

Ostrzeżenie przed falą tsunami wywołało oznaki paniki w Aceh. Jak podaje agencja Reutera, ludzie w panice uciekali z domów w głąb lądu i na wyżej położony teren. Wszędzie słychać syreny ratownicze. Indonezyjskie władze podają, że nie mają jeszcze informacji o ewentualnych zniszczeniach wywołanych wstrząsami. W wielu miastach wstrząsy spowodowały awarię elektryczności. Na drogach mają się tworzyć korki wywołane przez uciekających ludzi.

Władze Indonezji wysłały do prowincji Aceh, na północno-zachodnim krańcu Sumatry, ekipy ratownicze. W prowincji nie ma elektryczności, tworzą się korki, ponieważ ludzie uciekają do wyżej położonych miejsc - relacjonował przedstawiciel centrum kryzysowego.

Wstrząsy 33 km pod ziemią

Do bardzo silnego trzęsienia ziemi doszło pod dnem Oceanu Indyjskiego w pobliżu wybrzeży Indonezji. Trzęsienie ziemi uderzyło dokładnie wzdłuż zachodniego wybrzeża północnej Sumatry w Indonezji - podał portal skynews.com.au.

Trzęsienie było odczuwalne również w Singapurze, Tajlandii, Malezji i Indiach. Ognisko wstrząsów znajdowało się 33 km pod dnem Oceanu Indyjskiego, ponad 400 km na południowy zachód od Banda Aceh, stolicy prowincji Aceh.

Ziemia zatrzęsła się po godzinie 8.30 czasu lokalnego. Wstrząsy o sile 8,9 w skali Richtera uruchomiły system ostrzeżeń przed tsunami. Jak podaje Pacyficzne Centrum Ostrzeżeń przed Tsunami, tak silne trzęsienie ma potencjał do wywołania "fal mogących spowodować znaczne zniszczenia na dużym obszarze". Obliczono, że uderzenie tsunami w brzeg Indonezji może nastąpić około godziny 11.30 czasu polskiego. Jednak do tej pory nie ma żadnych informacji, które wskazywałyby, że fala tsunami dotarła do lądu.

Wielka Brytania oferuje pomoc

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron, który przebywa z wizytą w Dżakarcie zaoferował pomoc Indonezji w związku z trzęsieniem ziemi. Na wspólnej konferencji prasowej z premierem Wielkiej Brytanii, Yudhoyono podkreślał, że "sytuacja w Aceh jest pod kontrolą, jest trochę paniki, ale ludzie mogą przenieść się na wyżej położone tereny".

Tragiczne tsunami w 2004 r.

26 grudnia 2004 roku potężne trzęsienie o sile ponad 9 w skali Richtera spowodowało tsunami na Oceanie Indyjskim, w wyniku którego zginęło 230 tys. osób - z czego prawie trzy czwarte właśnie w prowincji Aceh. Bardzo poważnie zostało wówczas zniszczone wybrzeże Andamanów. Zginęło tam około 5,5 tysięcy osób.

Obraz
© (fot. APA)
Źródło artykułu:PAP
trzęsienie ziemiindonezjatsunami
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (175)