Potężne straty Rosjan. "Nie chcą walczyć, myślą o ucieczce"
Z powodu dużych strat Rosjanie, którzy biorą udział w działaniach wojennych w rejonie Perszotrawniewa w obwodzie ługańskim, chcą opuścić swoje jednostki i uciec do Rosji - donosi Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Według sztabu głównymi czynnikami, które negatywnie wpływają na morale najeźdźców, są duże straty w ludziach oraz nieterminowe otrzymywanie amunicji.
Ukraińcy zauważają, że w związku z tym wzrasta liczba osób, które chcą opuścić swoje jednostki i wycofać się z terenów działań wojennych do Federacji Rosyjskiej.
"W jednostkach pułku strzelców zmotoryzowanych okupantów rosyjscy żołnierze mają niski poziom morale i stan psychiczny" - pisze ukraińskie dowództwo w raporcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
CNN: część broni wysłanej Ukrainie została skradziona
W piątek CNN poinformowało, powołując się na raport inspektora generalnego Departamentu Stanu USA, że przestępcy, ochotnicy walczący w Ukrainie oraz handlarze bronią ukradli w zeszłym roku pewną ilość zachodniej broni i sprzętu przeznaczonych dla ukraińskiej armii, zanim je odzyskano.
W raporcie napisano, że ukraińskie służby wywiadowcze udaremniły zmowy, które zawarto w celu kradzieży broni i sprzętu, i zostały one ostatecznie odzyskane. Raport wskazuje, że po napaści Rosji na Ukrainę zdolność Departamentu Stanu do monitorowania całego sprzętu amerykańskiego przekazanego Ukrainie była narażona na "wyzwania" ze względu na ograniczoną obecność amerykańską w tym kraju.
Czytaj też: Uderzą w niemiecką fabrykę? Rosja grozi atakiem
Dokument inspektora generalnego jest datowany na 6 października zeszłego roku. Pod koniec października USA wznowiły inspekcje ukraińskich magazynów broni, by dokładniej monitorować dostarczanie sprzętu. Departament Stanu przekazał też Ukrainie systemy monitoringu, w tym czytniki i oprogramowanie.
Raport pokazuje jednak, jak trudno było Stanom Zjednoczonym w początkowej fazie wojny monitorować przekazany Ukrainie sprzęt wart miliardy dolarów.