Potężna cena za kilogram kurek. Znawca grzybów mówi o pewnym zjawisku
Nawet 150 zł za kilogram kurek - tyle wynosiła cena popularnych grzybów na jednym z targowisk w Warszawie. Skąd taka cena popularnej nowalijki tuż przed sezonem? - To wszystko jest regulowane na targu. Sprzedaż tych grzybów na targowiskach jest uzależniona od popytu, ale przede wszystkim od ilości, jaka w danym okresie jest możliwa do nazbierania. Jeżeli jest dużo grzybów to jest dużo chętnych do sprzedaży i cena jest niższa, ale gdy jest ich mało to ceny winduje się do góry. Wtedy są takie horrendalne i wysokie – wyjaśnił grzybozawca Justyn Kołek w rozmowie z dziennikarzem WP. Sezon na kurki i inne grzyby powoli się rozkręca. W lasach już pojawiają się pierwsze okazy, jednak na prawdziwy wysyp trzeba jeszcze poczekać. W ostatnim czasie głośno zrobiło się o cenie za kilogram kurek. Porównaliśmy ją z ceną sklepową – to obecnie 23,99 zł za opakowanie o pojemności 200 gramów, czyli niemal 120 zł za kilogram. Reporter Jakub Bujnik pojawił się w jednej z popularnych sieci sklepów na terenie Warszawy i jak przyznał, ceny za opakowanie kurek rzeczywiście są wysokie – to obecnie 23 zł za niewielką tackę grzybów sprowadzonych z Serbii. Znany grzyboznawca Justyn Kołek w rozmowie z dziennikarzem WP Gabrielem Bieleckim wyjaśnił, dlaczego teraz tak się dzieje. Zdaniem eksperta obecne ceny wynikają z tego, że w Polsce ilość kurek, które można zebrać jest jeszcze niewielka. Dlatego większość z nich jest obecnie importowana do marketów, tak jak na naszym nagraniu, gdzie natknęliśmy się na serbskie kurki. - To jest normalna cena, to mnie nie zraża i nie dziwi. Teraz jest ich jeszcze mało, więc cena jest wysoka. To wszystko zależy od tego, ile jest obecnie grzybów na rynku. Jak będzie ich więcej, wtedy cena pójdzie w dół – zapewnił grzyboznawca.