Poszukiwania Dawida Żukowskiego. Policja wróciła na węzeł Konotopa
- Rozszerzamy obszar działania. Do poszukiwań włączyli się nawet policjanci, którzy mają urlop. Od początku ponad 1 tys. osób bierze udział w akcji - powiedział w sobotę komisarz Sylwester Marczak na krótkim briefingu dla dziennikarzy. To już trzecia dobra poszukiwań 5-letniego Dawida Żukowskiego.
Policja skupia się na trzech miejscach. Pierwszy to autostrada A2 na wysokości węzła Konotopa. Tutaj trwały poszukiwania już w piątek, a w sobotę policjanci tu wrócili. Drugim miejscem jest parking w Grodzisku Mazowieckim, gdzie znaleziono samochód ojca Dawida, a trzecim górka spotterska na Okęciu, skąd obserwuje się startujące samoloty.
- Rozszerzamy obszar działania. Wyznaczamy sektory, sprawdzamy je krok po kroku. Są tu oddziały prewencji Komendy Stołecznej Policji, policjanci z Grodziska Mazowieckiego i Pruszkowa. Przyszli nawet ci, którzy mają dzisiaj wolne. Mamy już sprawdzone ponad 2 tys. ha - powiedział komisarz Sylwester Marczak, rzecznik prasowy KSP.
Dodał, że od rana na miejscu pracują psy tropiące z przewodnikami, w akcji wykorzystywane są również śmigłowce. Policjant podziękował również za ogromny odzew po apelu policji. Funkcjonariusz otrzymali wiele nagrań z monitoringu i kamer samochodowych na których uwieczniono samochód ojca Dawida.
- Nagrania potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia, nie możemy jednak mówić o wielkim przełomie w poszukiwaniach - dodał Marczak.
Co się stało z Dawidem?
Poszukiwania zostały wszczęte w nocy z środy na czwartek, po tym, jak na komisariat w Grodzisku Mazowieckim kobieta zgłosiła zaginięcie syna. Przekazała policjantom, że kilka godzin wcześniej kontaktował się z nią ojciec dziecka i poinformował, że kobieta więcej już nie zobaczy syna. Wirtualna Polska ujawniła dramatyczną wiadomość, jaką przekazał ojciec Dawida żonie. "Już nigdy nie zobaczysz syna” – tak miał brzmieć SMS, który wysłał ok. 18.50 Paweł Ż. do kobiety. Dwie godziny później policja otrzymała zgłoszenie, że mężczyzna wtargnął pod pociąg relacji Skierniewice – Warszawa. Popełnił samobójstwo. Jego auto odnaleziono 3 km od dworca.
Dawid Żukowski po raz ostatni był widziany z ojcem w środę około godziny 17.00 w Grodzisku Mazowieckim. Podróżował z nim szarą skodą fabią o nr rejestracyjnym WGM 01K9. Policja apeluje, by właściciele kamer przejrzeli nagrania z ostatnich dni.
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl