Poszedł na grzyby, a znalazł martwego 82-latka

- Zgłaszający pamiętał jedynie, że miejsce, gdzie widział zwłoki, było oddalone o jakieś dwie godziny od domu, z którego wezwał policję - opowiada Kamil Tokarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Tego samego dnia funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania, ale bez rezultatów. Ciała nie udało się znaleźć.

Następnego dnia poszukiwania wznowiono. Zaangażowali się w nie również strażacy oraz leśnicy. Tym razem przeczesywali las na piechotę. Teren był bardzo podmokły, co utrudniało dodatkowo zadanie. Około południa służby odnalazły ciało.

Policjantom udało się ustalić tożsamość mężczyzny. To 82 - latek ze Starachowic. - Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci - powiedział Gazecie Starachowickiej Kamil Tokarski. - Ma to wyjaśnić sekcja zwłok.

NaSygnale.pl: Syn do ojca: zatłukę cię, jak mi nie oddasz klawiatury!