Polska zapłaci karę za Turów? "Nie ma absolutnie takiego planu"
Spór między Polską i Czechami w sprawie funkcjonowania Elektrowni Turów w dalszym ciągu nie został rozstrzygnięty. Tymczasem rośnie kwota kary, jaką na Polskę nałoży z tego tytułu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. O to, czy Polska zamierza zapłacić karę, pytaliśmy wiceministra funduszy i polityki regionalnej Waldemara Budę. - Nie będziemy płacić, nie ma absolutnie takiego planu - powiedział gość programu WP "Newsroom". - Takie absurdy się u nas nie przyjmują i nikt nie pozwoli, żeby zablokować produkcję prądu dla 12 proc. społeczeństwa i kilkadziesiąt tysięcy ludzi z dnia na dzień z pracy zwolnić - dodał. Polityk tłumaczył, że porozumienie w tej sprawie było bardzo bliskie, ale w pewnym momencie Czechom bardziej zależało na skierowaniu sprawy do TSUE, niż na rozmowach. Buda stwierdził również, że w ciągu najbliższych miesięcy zapadnie wyrok, który zniesie nałożone na Polskę kary. - Ta decyzja nie będzie wykonana nigdy, ale ona też sama w sobie straci ważność, ponieważ za chwilę będzie wyrok w tej sprawie, który uzna nasze racje, bo to, czego się oczekuje w skardze do TSUE jest wykonane przez stronę polską - zapewnił.