PolskaPosłanka PO hejtowana na profilu PiS. "Panie Brudziński, proszę o radę"

Posłanka PO hejtowana na profilu PiS. "Panie Brudziński, proszę o radę"

Kinga Gajewska z Platformy Obywatelskiej bywa obiektem niewybrednych żartów w Sieci. Moderatorzy facebookowego profilu Prawa i Sprawiedliwości z Błonia poszli jednak dalej. Zdaniem posłanki spreparowali jej cytat.

Posłanka PO hejtowana na profilu PiS. "Panie Brudziński, proszę o radę"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Maciej Deja

"Mój dziadek współpracował z SB i się tego nie wstydzę" - taka grafika opatrzona twarzą i nazwiskiem Kingi Gajewskiej ukazała się na lokalnym profilu PiS na Facebooku. Post ma trzy tygodnie, ale posłanka PO zareagowała na niego teraz.

Gajewska wezwała do zaprzestania publikowania nieprawdziwych informacji i jej rzekomych cytatów. Zapowiedziała też zgłoszenie incydentu na policję, prosi również o wskazanie autora posta. Jej wpis jest wciąż widoczny w komentarzach na profilu PiS Błonie. Z tego miasta, położonego niedaleko Warszawy, pochodzi młoda posłanka PO, która niedawno poślubiła partyjnego kolegę.

Na post zawierający jej nieprawdziwą (jak twierdzi) wypowiedź, Gajewska zareagowała też na Twitterze. Zwróciła się z prośbą o radę do ministra spraw wewnętrznych Joachima Brudzińskiego, znanego z aktywności w tym serwisie. Posłanka oznaczyła również Łukasza Kudlickiego, szefa błońskiego biura PiS.

Kinga Gajewska jest znana ze swoich, nie zawsze szczęśliwych, wypowiedzi. Niedawno sugerowała, że posłowie PiS "wynoszą reklamówkami wódę" z monopolowego sklepu niedaleko Sejmu. Niefortunny okazał się jej wpis z okazji 227 rocznicy podpisania polskiej konstytucji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (150)