Poseł zdradził tajny plan PiS? "31 stycznia jest koniec"
Sprawa zatrzymania Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika nie cichnie. Przed aresztem śledczym na warszawskim Grochowie protestowali politycy Zjednoczonej Prawicy. - 31 stycznia jest koniec, budżet nieprzyjęty, wybory - stwierdził obecny na miejscu poseł Mariusz Gosek. W sieci pojawiły się komentarze mówiące o tym, że ujawnił on plan PiS na obalenie rządu Donalda Tuska.
We wtorek wieczorem policja zatrzymała byłych ministrów rządu Prawa i Sprawiedliwości: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Politycy skazani prawomocnie za przekroczenie uprawnień kierując służbami specjalnymi przebywali od kilku godzin w Pałacu Prezydenckim. W poniedziałek warszawski sąd wydał nakaz zatrzymania oby polityków.
Wąsik i Kamiński po zatrzymaniu zostali przewiezieni do Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII. Następnie doprowadzono ich do Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów, gdzie zebrał się tłum zwolenników PiS oraz politycy Zjednoczonej Prawicy. Na miejscu obecny był m.in. poseł Suwerennej Polski Mariusz Gosek, który przez domofon bramy aresztu domagał się od strażnika wypuszczenia Wąsika i Kamińskiego.
- Niech pan się nie boi. 31 stycznia jest koniec, budżet nieprzyjęty, wybory. Mówi do Pana minister, który nadzorował zakłady karne, nie wolno panu zatrzymać posła z immunitetem - przekonywał Gosek.
W sieci natychmiast pojawiły się komentarze, że poseł Suwerennej Polski zdradził plan Prawa i Sprawiedliwości na obalenie rządu Donalda Tuska.
Sprawa Kamińskiego i Wąsika
Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca br. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.
Prezydent Duda w poniedziałek w sprawie polityków spotkał się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Prezydent przekazał po spotkaniu, że zaproponował Hołowni, żeby dla zamknięcia sprawy Kamińskiego i Wąsika uznać, że ułaskawienie z 2015 r. było i jest skuteczne. Prezydent dodał, że w tej sprawie z marszałkiem nie doszli do porozumienia.
W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia poinformował o przygotowaniu dokumentacji wykonawczej, w tym nakazów doprowadzenia obu skazanych do jednostek penitencjarnych.
Kamiński i Wąsik po uroczystości powołania nowych doradców prezydenta, która odbyła się we wtorek o godz 11, pozostali na terenie Pałacu Prezydenckiego. Ostatecznie zostali tam zatrzymani przez policję.
Przeczytaj również: