"Obrzydliwe, cyniczne". Lawina komentarzy po słowach Kaczyńskiego

Jarosław Kaczyński skomentował zatrzymanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Prezes PiS pojawił się przed Aresztem Śledczym Warszawa-Grochów, gdzie przebywają politycy. Słowa Kaczyńskiego są teraz szeroko komentowane w sieci.

Kaczyński skomentował zatrzymanie Wąsika i Kamińskiego
Kaczyński skomentował zatrzymanie Wąsika i Kamińskiego
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter
Tomasz Waleński

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani we wtorek wieczorem w Pałacu Prezydenckim.

Do zatrzymania doszło pod nieobecność Andrzeja Dudy. Skazani prawomocnym wyrokiem politycy PiS przebywali w Pałacu od rana, na krótko - koło godziny 16 - opuszczając budynek, żeby złożyć krótkie oświadczenie dla mediów. Informacja o zatrzymaniu Wąsika i Kamińskiego pojawiła się tuż przed godziną 19.30.

Politycy z Pałacu Prezydenckiego zostali przetransportowani na komendę przy ul. Grenadierów w Warszawie. Stamtąd trafili do Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów, co potwierdziła stołeczna policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lawina komentarzy po słowach Kaczyńskiego

Zatrzymanie polityków PiS skomentował Jarosław Kaczyński. - Mamy pierwszych więźniów politycznych po 1989 roku. To bardzo smutne, niebywałe, wręcz skandaliczne. To ludzie, których skazano za niepopełnione przestępstwa, a za walkę z przestępczością. To dowód zemsty - stwierdził prezes PiS.

Były wicepremier stwierdził również, że "widział na ulicach grupy młodych, zakapturzonych ludzi i policja powinna być tam, by ich pilnować". Wypowiedź prezesa PiS wywołała lawinę komentarzy.

"Myślałem, że skandalicznej postawy autobusu, który ośmielił się stać na czerwonym świetle przy Belwederze, nic nie przebije. Ale… Że młodzi ludzie na mrozie ośmielają się chodzić w kapturach po Żoliborzu?! Niepojęte" - pisze w serwisie X Radomir Wit z TVN24.

"Jeszcze się kurdę przeziębi i będzie na nas. Gdzie on łazi po tym zimnie" - napisał natomiast Bartosz Arłukowicz z KO.

"Uprzedzając interwencje poselskie w areszcie śledczym i pytania na ten temat: bramowy nie otworzy nikomu poza godzinami urzędowania. Dobranoc..." - stwierdził z kolei dr Wojciech Górowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Mariusz Piekarski z RMF FM zwrócił uwagę na działania policji za czasów rządów PiS. "Prezes mówi, że widział na Grenadierów wielu policjantów, którzy powinni być na ulicy i pilnować porządku. Ale jak setkami stali na Mickiewicza i pilnowali jednego domu, to było ok? No to było zabawne" - czytamy.

Słowa Kaczyńskiego skomentował także redaktor naczelny Wirtualnej Polski Paweł Kapusta. "Nie mogę już słuchać tych określeń, że Kamiński i Wąsik to więźniowie polityczni. To jest jak splunięcie w stronę takich osób, jak Andrzej Poczobut. Obrzydliwe, cyniczne zachowanie" - napisał w serwisie X.

Głos zabrał także poseł KO Marcin Bosacki. "Kaczyński właśnie mówi, że 'widział na ulicach grupy młodych, zakapturzonych ludzi i policja powinna być tam, by ich pilnować'. Informuję pana prezesa, że przy -13 C prawie wszyscy są zakapturzeni, a trudno pilnować całego narodu" - stwierdził.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Jarosław Kaczyńskiwąsikkamiński
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1299)