PolitykaPoseł Kukiz'15 wysłał kolejne pismo do Roberta Biedronia. "Jest Pan największą 'świętą krową'"

Poseł Kukiz'15 wysłał kolejne pismo do Roberta Biedronia. "Jest Pan największą 'świętą krową'"

Łukasz Rzepecki skierował do lidera Wiosny następny list ws. finansów jego partii. Jak twierdzi od 50 dni nie doczekał się odpowiedzi na pytania w tej kwestii. Polityk Kukiz'15 wypomniał Robertowi Biedroniowi, że wybiórczo stosuje się do własnych obietnic.

Poseł Kukiz'15 wysłał kolejne pismo do Roberta Biedronia. "Jest Pan największą 'świętą krową'"
Źródło zdjęć: © East News | STANISLAW KOWALCZUK

Pierwsze pismo ws. finansów Wiosna Łukasz Rzepecki wysłał na początku lutego. Stało się to tuż po konwencji, na której oficjalnie zostało ogłoszone powstanie partii Roberta Biedronia. Poseł Kukiz'15 domagał się odpowiedzi na pytanie o koszty konwencji i kto zapłacił za wynajem hali Torwar, gdzie odbyła konferencja.

Chciał się również dowiedzieć jaka kwota została zapłacona za organizację samego wydarzenia, w tym najem nagłośnienia, budowę sceny, transport dla uczestników spotkania i catering. Rzepecki powołując się na medialne informacje sugerował, że kwota za konwencję opiewała między 700 tys. a 1,5 mln zł. Biedroń przyznał, że kongres zamknął się w kwocie 400-500 tys. zł.

Polityk Kukiz'15 kilkukrotnie przypominał się ze swoimi pytaniami na Twitterze. Lider Wiosny pozostawiał jednak wpisy bez komentarza. Teraz Rzepecki wysłał kolejne pismo. Jak zaznaczył na odpowiedź czeka już ponad 50 dni. "Wielu polityków, dziennikarzy i publicystów podnosiło te kwestie. Niestety, nikt nie doczekał się w tym zakresie poważnego wyjaśnienia z Państwa strony" - uważa.

"Podczas kampanii wiele razy podkreślał Pan, jak ważna jest jawność i przejrzystość w życiu publicznym. Niestety, odwołujecie się wybiórczo do poważnych zagadnień łamiąc artykuł 11 ust. 2 Konstytucji RP o finansowaniu partii. Na ostatniej konwencji mówił Pan: 'Tu nie będzie świętych krów'. Problem polega na tym, że to Pan jest dzisiaj największą 'świętą krową'!" - dodał.

To nie pierwszy raz, kiedy Rzepecki podnosi kwestię finansowania partii. Pod koniec stycznia wytknął Grzegorzowi Schetynie wypowiedź sprzed lat, kiedy ten negatywnie mówił o subwencjach dla partii politycznych. PO zapowiedziała wtedy, że nie będzie pobierać tych środków, co jednak się nie stało. Poseł Kukiz'15 zażądał wówczas zwrócenia pieniędzy albo przekazania ich na WOŚP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)