Poseł Konfederacji bez skrupułów. Zbulwersował wpisem
Poseł Konfederacji Ryszard Wilk udostępnił na swojej stronie w mediach społecznościowych film z inscenizowaną sceną zabójstwa dwójki aktywistów klimatycznych. W opisie wskazał dokładnie, o których działaczy mu chodzi. Akcja Demokracja stworzyła petycję o ukaranie polityka.
W środę wieczorem na oficjalnym profilu polityka w mediach społecznościowych znalazł się brutalny film przedstawiający scenę zbrodni na dwójce aktywistów klimatycznych. Scena pochodzi z trailera argentyńsko-hiszpańskiego serialu "Bellas Artes". Jednak poseł nie podał, skąd pochodzi kadr ani, że jest to fikcja filmowa.
"'Ostatnie Pokolenie' kontra miłośnik sztuki" - napisał Wilk.
Film został obejrzany przez ponad 600 tysięcy osób i udostępniony ponad dwa tysiące razy. Dodatkowo poseł w komentarzu napisał "Ci to na serio byli z ostatniego".
Petycja do Komisji Etyki Poselskiej
W środę wieczorem Akcja Demokracja stworzyła petycję, adresowaną do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej.
"Apelujemy o ukaranie posła Ryszarda Wilka, za zachowanie niegodne posła Sejmu RP. Uważamy za niedopuszczalne, by Poseł na Sejm RP wykorzystywał swoje zasięgi w mediach społecznościowych do rozkręcania spirali nienawiści wobec młodych aktywistek i aktywistów, którzy podejmują działania na rzecz klimatu i naszej wspólnej przyszłości. Publiczne pochwalanie i promowanie przemocy wobec obywatelek i obywateli nie może pozostać bezkarne" - czytamy w apelu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnie Pokolenie
Grupa "Ostatnie Pokolenie" - jak można przeczytać na jej stronie internetowej - "to ruch obywatelskiego oporu, który żąda dostępnego i taniego publicznego transportu dla wszystkich Polek i Polaków"
Grupa ma dwa główne postulaty. Domaga się "skokowego zwiększenia inwestycji w kolej i komunikację zbiorową poprzez przekazanie 100 proc. środków z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalne i lokalne połączenia kolejowe i autobusowe od 2025" oraz "stworzenia biletu miesięcznego za 50 zł na transport regionalny w całym kraju".
W poniedziałek działacze zablokowali dwa pasy ul. Świętokrzyskiej, nieopodal skrzyżowania z ul. Marszałkowską. W marcu dwie aktywistki oblały pomarańczową farbą warszawską Syrenkę. Ta sama grupa zakłóciła koncert w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Z kolei w kwietniu aktywiści weszli na jezdnię mostu Świętokrzyskiego w stolicy i próbowali się przykleić do asfaltu.