Dariusz Matecki usłyszał zarzuty

Prokuratura postawiła zarzuty posłowi Dariuszowi Mateckiemu. - Są to zarzuty związane ze sprzeniewierzeniem pieniędzy pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Jak również zarzuty związane z praniem brudnych pieniędzy oraz fikcyjnym zatrudnieniem w strukturach Lasów Państwowych - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

Dariusz Matecki usłyszał zarzuty
Dariusz Matecki usłyszał zarzuty
Kamila Gurgul

- Prokurator ogłosił mu postanowienie o przedstawieniu sześciu zarzutów. Są to zarzuty związane ze sprzeniewierzeniem pieniędzy pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Jak również zarzuty związane z praniem brudnych pieniędzy oraz fikcyjnym zatrudnieniem w strukturach Lasów Państwowych - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

- Po przedstawieniu tych zarzutów prokurator przesłuchał Dariusza w charakterze podejrzanego. Dariusz M. (pełnomocnik posła wyraził zgodę na używanie nazwiska, prokuratura podaje jednak formę zanonimiowaną - przyp. red.). Nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw oraz skorzystał z prawa do złożenia wyjaśnień. Złożył obszerne wyjaśnienia, w których odniósł się również do istoty tych zarzutów. Co do zasady złożył materiał w wielu kwestiach sprzeczny z pozostałym materiałem dowodowym. - mówił dalej.

- Po zakończeniu tych czynności prokurator uznał, iż na podstawie całości materiału dowodowego, a więc również na podstawie wyjaśnień samego podejrzanego. Zachodzi konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku tego postępowania poprzez izolację tego podejrzanego, a więc poprzez zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Ta konieczność zastosowania tego środka wynika z uzasadnionej obawy bezprawnego wpływania na tok postępowania, jak również z groźby wymierzenia surowej kary wobec powyższego, w dniu dzisiejszym prokurator zawnioskuje do sądu o zastosowanie wobec Dariusza M. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - podsumował prokurator.

Poinformował, że decyzja w sprawie zastosowania aresztu będzie należała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Mateckiemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawa Pegasusa. "Koncepcję mieli już pod koniec rządów PO-PSL"

Zatrzymanie posła przez ABW

W piątek rano funkcjonariusze ABW zatrzymali posła na terenie Warszawy. PK poinformowała, że jeszcze tego dnia zostanie on doprowadzony do Prokuratury Krajowej, gdzie "prokurator ogłosi mu zarzuty popełnienia sześciu przestępstw oraz przesłucha go w charakterze podejrzanego".

- Zatrzymanie było konieczne z uwagi na zachodzącą obawę bezprawnego utrudniania postępowania, jak również potrzebę niezwłocznego zastosowania środków zapobiegawczych - przekazał prokurator Nowak.

Rzecznik wskazał, że materiał dowodowy wprost wskazuje na "próby mataczenia". Jako przykład takiego działania wymienił m.in. uczestnictwo w grupowej konwersacji za pośrednictwem komunikatora WhatsApp, gdzie poseł umawiał się "w jaki sposób utrudniać to postępowanie".

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (124)