Porzucony kot znalazł dom we wrocławskim ratuszu
W poniedziałek, porzucony na dworcu PKS we Wrocławiu kot rasy brytyjskiej, dotarł do ratusza. Na co dzień będzie mieszkał w gabinecie prezydenta miasta Jacka Sutryka, a wolne dni i weekendy - w jego domu. Włodarz ratusza został jego formalnym opiekunem.
Kota przyniósl do ratusza Krzysztof Balawejder, prezes Polbusu. To on nagłośnił historię brytyjczyka w mediach społecznościowych. Okazało się, że rodzina z dwojgiem dzieci, która wybierała się do Włoch, nie mogła swojego pupila zabrać na pokład autobusu, więc porzuciła go na dworcu we Wrocławiu. Opisywaliśmy tę historię TUTAJ.
Pracownicy dworca natychmiast zaopiekowali się zwierzęciem, zabrali go do weterynarza, gdzie okazało się, że kot ma około roku i jest zdrowy. Na post prezesa Polbusu odpowiedział prezydent Wrocławia, który zaoferował, że zaopiekuje się futrzakiem. Ogłosił również konkurs na imię dla nowego mieszkańca gabinetu. Do wyboru: Wrocek, Ołtaszyn lub Borek. Mieszkańcy Wrocławia wybrali imię Wrocek.
"Będzie mieszkał ze mną"
W poniedziałek Wrocek pojawił się w ratuszu. Najpierw ciekawie wyglądał z transporterka, pozował do zdjęć z prezydentem Sutrykiem, ale potem na widok fleszy reporterów, szybko umknął.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Pomimo towarzyszącego nam obojgu stresu, zaprzyjaźniliśmy się od pierwszego wejrzenia. Ten mały przyjaciel od dziś zagości w moim gabinecie. Każdą osobę, która martwi się, że Wrocek nie będzie miał tutaj odpowiedniej opieki, uspokajam - Wrocek będzie mieszkał ze mną, każdy wolny dzień, każdy weekend będziemy spędzać razem, natomiast w ciągu tygodnia będzie odpowiednio zaopiekowany przeze mnie i moich współpracowników w urzędzie, mając w nim swoje własne, przytulne miejsce" - napisał Sutryk na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Dziesiąty zwierzak w ratuszu
- "Pracuje" tutaj już dziewięć czworonożnych przyjaciół. To pieski, a chcemy pilnować parytetów. Będziemy więc teraz "zatrudniać" kotki - powiedział prezydent Sutryk przy powitaniu nowego współgospodarza jego gabinetu.
Czytaj także: Pod żubrem załamał się lód.
Prezydent zaapelował też do mieszkańców, ktorzy chcą przygarnąć kota czy psa, aby w pierwszej kolejności skierowali swoje kroki do wrocławskiego schroniska, gdzie czeka na dom wiele porzuconych zwierząt.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl