Porywacze Filipińczyka odrzucili ofertę okupu
Iraccy porywacze przetrzymujący filipińskiego kierowcę odrzucili ofertę okupu, przedstawioną przez rząd Filipin - potwierdził jeden z dyplomatów.
Porywacze pozostali wierni swym zasadom i powiedzieli, że nie są na sprzedaż - powiedział pragnący pozostać anonimowy dyplomata, nie wymieniając jednak kwoty, na jaką opiewała oferta. Porywacze dali rządowi w Manili kolejne 48 godzin na podjęcie decyzji o wycofaniu żołnierzy filipińskich z Iraku - poinformowała przedstawicielka rządu.
Zagrozili, że zetną głowę 46-letniego Angela de la Cruz, którego porwali w ubiegłym tygodniu, gdy wiózł paliwo z Arabii Saudyjskiej do Bagdadu, jeśli Manila nie zgodzi się wycofać swoich wojsk z Iraku do 20 lipca.
Filipiński kontyngent wojskowy w Iraku liczy 51 osób. Służy w wielonarodowej dywizji pod polskim dowództwem. Szacuje się, że liczba filipińskich cywilów, zatrudnionych głównie w amerykańskich bazach, przekracza cztery tysiące.