Porywacz, gwałciciel i morderca z Czelabińska siedzi. Więził kobietę 14 lat

Rosyjscy śledczy postawili we wtorek zarzuty bezwzględnemu przestępcy z okolic Czelabińska. W 2009 roku porwał i przez wiele lat przetrzymywał w swoim domu i gwałcił młodą kobietę. Jego ofiara odzyskała wolność dopiero 30 lipca tego roku. Na ławie oskarżonych zasiądzie też matka oprawcy, która pomogła w porwaniu i nie zmieniła losu krzywdzonej ofiary.

Dworzec autobusowy Sinegorje w Czelabińsku. Tu przestępca spotkał dziewczynę, którą potem przez 14 lat więził w domu i gwałcił
Dworzec autobusowy Sinegorje w Czelabińsku. Tu przestępca spotkał dziewczynę, którą potem przez 14 lat więził w domu i gwałcił
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Mieszkaniec Czelabińska w Federacji Rosyjskiej, Władimir Czeskidow odpowie za trzy zbrodnie. Jak podaje we wtorek agencja RIA Nowosti, służby Rosyjskiego Komitetu Śledczego oskarżyły mężczyznę o porwanie, morderstwo i gwałt, a jego matkę o porwanie. Śledczy skierowali do sądu wniosek o osadzenie oskarżonego w areszcie.

Do przestępstwa, które pociągnęło za sobą wieloletnie więzienie kobiety, doszło jesienią 2009 roku. Podejrzany spotkał na czelabińskim dworcu autobusowym Sinegorje młodą dziewczynę i zaproponował jej wspólne spożywanie alkoholu u niego w domu.

Jak podaje rosyjska agencja informacyjna, to przyjęcie okazało się tylko pretekstem do pozbawienia ofiary wolności. Latami trzymał ją jako więźnia i wielokrotnie gwałcił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uznać można jednak, że kobieta i tak miała wiele szczęścia. Choć na długo stała się więźniem, to jednak zachowała życie. Inaczej potoczył się los innej kobiety, która w 2011 roku została przez Czeskidowa zamordowana, poćwiartowana i zakopana w piwnicy domu.

Porywacz, gwałciciel i morderca z Czelabińska siedzi. Dopadła go sprawiedliwość po latach

Rosyjski porywacz, gwałciciel i morderca ma też na koncie rabunki, które przy tym wszystkim, do czego był zdolny, wydają się błahostką. Według agencji zbrodniarz cierpi na chorobę psychiczną. Tylko jej zaostrzenie zwróciło wolność porwanej. Oprawca potrzebował pilnej hospitalizacji, która dała kobiecie szansę na ocalenie.

Podejrzany, urodzony w 1972 roku, nigdzie nie pracował. Rozbojów dopuszczał się już w końcówce lat 80. Mężczyzna przebywać będzie za kratami, ale w placówce medycznej. Pozostawać będzie pod nadzorem stróżów prawa. W najbliższym czasie wymiar sprawiedliwości zajmie się też matką zbrodniarza, która o porwaniu i przetrzymywaniu kobiety oraz o popełnionych na niej gwałtach wiedziała.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rosjaprzestępczośćmorderstwo
Wybrane dla Ciebie