Porozumienie nuklearne Iranu i Zachodu coraz bliżej?
Irański prezydenta uważa, że coraz bardziej możliwe jest zawarcie porozumienia z Zachodem w sprawie kontrowersyjnego programu nuklearnego Teheranu - podaje brytyjski dziennik "The Guardian". USA i Europa od lat oskarżają Iran o militarny charakter jego prac.
Według prezydenta Hasana Rowhaniego "zawężono różnice" w stanowiskach obu stron negocjujących już od 2013 r. w sprawie programu nuklearnego Iranu. Przywódca Iranu, cytowany przez agencje Mehr, podkreślił jednocześnie, że nadal pozostają do rozwiązania "pewne problemy".
"Guardian" pisze, że także Ali Laridżani, przewodniczący irańskiego parlamentu znany z twardej obrony rodzimego programu atomowego, stwierdził, że nie jest pesymistycznie nastawiony do obecnego kierunku rozmów z Zachodem.
Główną przeszkodą na drodze do układu ma być ilość wirówek zdolnych do wzbogacania uranu, jakie będzie mógł posiadać Iran.
Wcześniejsze fiaska
Poprzednio wyznaczane terminy - lipiec, a potem listopad 2014 r. - na dojścia do ostatecznego porozumienia między Iranem a tzw. grupą 5+1 (USA, Rosja, Chiny, Francja, Wielka Brytania i Niemcy) nie były dotrzymywane. Obecnie ocenia się, że powinno ono zostać zawarte do końca czerwca tego roku, jednak już w marcu ma powstać podstawowa umowa ramowa.
Światowe mocarstwa żądają od Iranu ograniczenia programu atomowego, aby wykluczyć aspekt wojskowy. Teheran zaprzecza, by pod przykrywką programu cywilnego pracował nad bronią jądrową, czego obawia się Zachód.
W ramach tymczasowego porozumienia, zawartego 24 listopada 2013 roku w Genewie, Teheran wstrzymał wzbogacanie uranu do wyższego poziomu w zamian za częściowe zniesienie zagranicznych sankcji, w tym dostęp do części zamrożonych zysków ze sprzedaży ropy.
Rosnące trudności
Zdaniem "Guardiana", zarówno rząd Rowhaniego, jak i administracja Baracka Obamy znalazły się obecnie pod presją twardogłowych - w Iranie obrońców rodzimego programu atomowego, a w USA przeważających w Kongresie Republikanów nieprzychylnych rozmowom z Iranem.
Co więcej, brytyjski dziennik ostrzega, że jeśli negocjacje kolejny raz zakończą się fiaskiem, a USA zamierzałyby wprowadzić nowe sankcje na Iran, ten odpowie przyspieszeniem swoich prac nuklearnych.
Źródła: "The Guardian", PAP, WP.PL.