Porażka Macierewicza? Konkurs na projekt pomnika bez rozstrzygnięcia
Kłopoty z realizacją programu "Kolumna Niepodległości", w ramach którego resort obrony chce postawić w polskich miastach monumenty upamiętniające 100-lecie niepodległości. MON zakończyło konkurs na projekt artystyczno-architektoniczny bez wyłonienia zwycięzcy.
02.01.2018 | aktual.: 25.03.2022 13:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Resort, ujawniając jesienią szczegóły swoich planów, wyjaśniał, że nawiązują one do podobnych działań z 1926 roku. Wtedy też w całej Polsce stawiano pomniki związane z niepodległością, często w formie kolumn z orłem zrywającym się do lotu i ze zrzuconymi kajdanami.
Stawiane w tym roku monumenty mają nawiązywać do tych sprzed ponad 90 lat. Kolumna składać ma się z podstawy z czterema tablicami pamiątkowymi, trzonu i głowicy - orła w koronie z krzyżem. Dokładny wygląd pomników miał wskazać konkurs, którego zwycięzca otrzymać miał nagrodę w wysokości 30 tys. zł.
Niestety żadna z siedmiu prac nie została wybrana, bo nie uzyskała więcej niż 45 punktów przy minimalnym minimum 60 punktów, o których mówi regulamin. "To mocno komplikuje cały MON-owski program na obchody 100-lecia Niepodległości" - zauważa RMF FM.
Liczą na samorządy
Konkurs trzeba ogłosić więc jeszcze raz. Zwycięska praca ma zostać udostępniana na licencji jako wzór pomnika. Ministerstwo samo nie będzie bowiem budowało memoriałów. Resort liczy przede wszystkim na władze lokalne, które mają też pomóc we wskazaniu miejsc, gdzie staną "Kolumny Niepodległości".
Zobacz także
"Inicjatorem budowy mogą być samorządy, bo to one najczęściej dysponują terenem umożliwiającym ustawienie kolumny, a także osoby fizyczne lub prawne, np. kombatanci, grupy rekonstrukcyjne, harcerze i stowarzyszenia proobronne" - wyjaśnia resort.
MON wyjaśnia też, że będzie wspierać finansowo zainteresowanych, a w swoim budżecie zaplanował na ten cel 5 mln zł. Czy to wystarczy? Wszystko zależy od wybranego projektu i liczby chętnych gmin czy organizacji.