Klęska Szojgu, a miał być sukces. Prigożyn też dołożył swoje
Krwawy bilans strat armii Putina podczas walk w Bachmucie zdominował debatę wśród prokremlowskich komentatorów w Rosji - zauważa w nowym raporcie Instytut Badań nad Wojną. To oznacza klęskę propagandową Moskwy "na własnym podwórku".
25.05.2023 | aktual.: 25.05.2023 03:54
Reakcja rosyjskiej opinii publicznej na ogłoszenie przejęcia Bachmutu skupiła się na wielkości strat armii Putina, przypisywaniu odpowiedzialności za ten fakt i na spekulowaniu na temat związanych z tym kosztów. To pozbawia rosyjski resort obrony możliwości wykorzystania zdobycia miasta w swojej propagandzie - wynika z nowego raportu amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną.
Porażka Szojgu. Prigożyn też dołożył swoje
"Te tematy nasyciły prowojenną przestrzeń informacyjną w Rosji i zagłuszają wszelkie pozostałe efekty informacyjne" - stwierdza ISW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Analitycy think tanku uważają również, że szef najemników z grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn, wykorzystuje sytuację w Bachmucie do nowych oskarżeń wobec wojskowych elit z Moskwy i do wyolbrzymiania swoich osiągnięć.
"Makabryczny sposób, by przypisać sobie zasługi"
W opublikowanym w środę nagraniu Prigożyn ostro krytykował też rosyjskie ministerstwo obrony i dowódców, twierdząc, że rosyjska inwazja nie osiągnęła swoich celów demilitaryzacji Ukrainy i ostrzegł, że Rosji grozi rewolucja.
Oceniając tę wypowiedź. rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby stwierdził, że nie chce wchodzić w motywacje, jakie kierują oligarchą nazywanym "kucharzem Putina", lecz zaznaczył, że od dawna publicznie gani on rosyjski resort obrony.
- Myślę, że może to być jego makabryczny sposób, by przypisać sobie zasługi i jednocześnie publicznie upokorzyć ministerstwo - powiedział Kirby, zastrzegając, że są to jedynie jego spekulacje.
Źródła: ISW, CNN, PAP