Wsparcie z powietrza
- Jesteśmy dodatkową parą oczu, gdy widoczność spada praktycznie do zera. Widzimy tył śmigłowca, czy jest bezpieczna belka ogonowa. A ten, który siedzi na lewym strzelcu podaje wysokość do lądowania - tłumaczy st. kpr. Tomasz Szulowski, strzelec pokładowy.
Fot. PKW Afganistan / kpt. Marcin Gil