Wsparcie z powietrza
Członkowie załogi zgodnie dodają, że w Afganistanie mają szansę na loty, których nie można przećwiczyć w Polsce. A to daje im możliwość zdobycia wyjątkowego doświadczenia. Tutaj trudno o teren zielony do lądowania, a z uwagi na zagrożenie IED trzeba unikać dróg. Pozostają piaszczyste grunty. Przy starcie i lądowaniu zapylenie jest tak duże, że pilot ze względu na ograniczoną widoczność liczy nie tylko na przyrządy, ale i wsparcie strzelców.
Fot. PKW Afganistan / kpt. Marcin Gil