"Polski talib" zaatakował strażników więziennych. Nie chce ekstradycji do USA
Mężczyzna zaatakował ostrym narzędziem czterech strażników. Amerykanie chcą ekstradycji Niemca polskiego pochodzenia Christiana Ganczarskiego, aby osądzić go w związku z zamachem terrorystycznym z 11 września 2001 r.
Jak informuje agencja AFP, do ataku doszło w czwartek w więzieniu Vendin-le-Vieil w północnej Francji. Trzech zaatakowanych strażników zostało rannych.
Regionalny dyrektor służby więziennej Alain Jego poinformował, że władze więzienia rozpoczęły własne dochodzenie w sprawie ataku w więzieniu.
Cytowany przez agencję Reuters szef stowarzyszenia związków zawodowych pracowników służby więziennej Jean-Francois Forget stwierdził, że Christian Ganczarski dowiedział się o planowanej ekstradycji i zaplanował atak na więźniów. Jak zauważa agencja, prokuratura rozpoczęła śledztwo, które opóźni ewentualną ekstradycję.
We Francji mężczyzna odbywa karę więzienia za organizację zamachu terrorystycznego na synagogę w Tunezji w 2002 r., w którym zginęło 21 osób.
Zobacz też: Amerykańskie Archiwa Narodowe opublikowały nieznane wcześniej zdjęcia z 11 września 2001 r.
Ganczarski zwany Abu Ibrahimem jest uważany za osobistego kuriera Osamy Bin Ladena i jedną z czołowych postaci europejskiej Al Kaidy, która miała bezpośredni dostęp do dowództwa organizacji.
Mężczyzna urodził się w Gliwicach i jako dziecko wraz z rodzicami wyemigrował do Niemiec. W 1986 r. przeszedł na islam. Od tamtego czasu wyjeżdżał do Pakistanu i Afganistanu.