Polski Ład do naprawy. Wiemy, na czym zależy parze prezydenckiej

- Nie jesteśmy opozycją wobec rządu, chcemy rządowi pomóc. Mamy kilka uwag i zastrzeżeń. Wszystko po to, by pomóc Polakom - mówi Wirtualnej Polsce szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot.

Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, prezydent Andrzej Duda będzie zabiegał o zmiany w kilku obszarach. - Wkrótce w tej sprawie spotka się z ministrami odpowiedzialnymi za Polski Ład - słyszymy z Pałacu.

- Polski Ład to bardzo duży program zawierający ogromne rozwiązania legislacyjne i ustawowe. Wszelkie niedopatrzenia trzeba jak najszybciej poprawić - przyznał w weekend prezydent Andrzej Duda.

Głowa państwa ma wkrótce przedstawić swoje uwagi i zastrzeżenia do sztandarowego programu PiS.

Pod koniec tego tygodnia zaś - jak słyszymy - prezydent ma spotkać się z prezydencką Radą ds. Przedsiębiorczości. - Tematem obrad będzie Polski Ład - mówi jeden z doradców prezydenta.

Zanim jednak omówione zostaną zmiany, które mogą niekorzystnie wpłynąć na przedsiębiorców - przede wszystkim tych najmniejszych - Duda ze swoimi ekspertami od spraw społecznych ma pracować nad innymi obszarami, które według jednego z prezydenckich współpracowników "wymagają możliwie szybkiej reakcji".

Jak udało nam się ustalić, prezydent ma zastrzeżenia do kilku kwestii. Przede wszystkim - słyszymy w jego otoczeniu - należy wprowadzić takie korekty w prawie, by na Polskim Ładzie nie tracili pracujący emeryci.

Po drugie - zmiany nie mogą zaszkodzić osobom z niepełnosprawnościami. - Problem jest z niektórymi świadczeniami socjalnymi, a właściwie z ich opodatkowaniem. Nie można dopuścić do tego, by najsłabsi byli pokrzywdzeni. Jest nad czym pracować - mówią osoby z otoczenia głowy państwa.

Jak poinformowała w styczniu Fundacja Aktywizacja, Polski Ład obniża wypłaty pracującym osobom z niepełnosprawnościami. Chodzi o osoby dorabiające do renty na etacie, które otrzymują wynagrodzenie w wysokości najniższej krajowej. "Osoby te zamiast otrzymać 154 złote więcej, otrzymają 245 złotych mniej. Różnica ta wynosi aż 399 złotych" - przekazała w mediach społecznościowych Pavlina Suchankova, dyrektorka Pionu Finansów i Administracji Fundacji Aktywizacja.

"Do końca 2021 roku ulga na podatek wynosiła 43-45 zł miesięcznie. W Polskim Ładzie kwota ta wynosi aż 425 zł na miesiąc i dotychczasowy układ uwzględniania ulgi na podatek tylko przy rencie czy emeryturze nie sprawdza się" - oceniła Suchankova.

Kolejny problem: w związku z wprowadzeniem Polskiego Ładu - jak powszechnie wiadomo - wpływy z PIT spadną, więc spadną też i środki, jakie z podatku otrzymują osoby z niepełnosprawnościami. Ministerstwo Finansów podaje, że dzięki zmianom w Polskim Ładzie 9 mln osób przestanie płacić PIT, w tym osoby najmniej zarabiające i ok. 2/3 emerytów. Do tego niższe podatki ma zapłacić 18 mln Polaków. Dlatego też niepełnosprawni i ich opiekunowie apelują dziś do Ministerstwa Finansów o zwiększenie możliwości wpłaty 1 proc. z PIT do 1,2 proc. Wtedy uzyskają większe wpływy.

Niewykluczone, że tymi tematami zajmie się prezydent. Zwłaszcza że - podkreśla w rozmowie z Wirtualną Polską jeden z doradców głowy państwa - na los osób z niepełnosprawnościami szczególnie wyczulona jest pierwsza dama Agata Duda. - Pani prezydentowa także śledzi wszelkie rozwiązania wynikające z Polskiego Ładu - słyszymy w Pałacu Prezydenckim.

- Prezydent liczy, że jego propozycje dotyczące pracujących emerytów czy osób niepełnosprawnych spotkają się z przychylnością rządu. Przy tak wielkiej reformie podatkowej cały czas potrzebny jest monitoring i ewentualne wdrażanie czy dointerpretowywanie pewnych rozwiązań - mówi nam jeden ze współpracowników Andrzeja Dudy.

Jak dodaje, propozycje z Pałacu Prezydenckiego mają wyjść w formie nowych przepisów, które miałyby być poddane analizie przez Ministerstwo Finansów. 

Współpracownik głowy państwa pytany przez nas, czy weto prezydenckie ws. "lex TVN" (prezydent w grudniu zawetował kontrowersyjną nowelizację ustawy medialnej - przyp. red.) nie będzie przeszkodą w forsowaniu nowych rozwiązań, mówi: - Rozwiązania dla emerytów i niepełnosprawnych będą punktem wspólnym, a nie polem do konfliktu.

Pytana przez Wirtualną Polskę sekretarz stanu Bogna Janke przyznała, że zgodnie z zapowiedzią głowy państwa, sprawa będzie w najbliższym czasie w Kancelarii Prezydenta RP procedowana. Pani minister odmówiła komentarza, kiedy próbowaliśmy uzyskać informacje o szczegółach.

Do błędów we wprowadzaniu Polskiego Ładu przyznają się kluczowi politycy obozu władzy. Szczerze na ten temat mówi choćby wicemarszałek i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. - Może za dużo zmian na raz. Zmiany okazały się zbyt skomplikowane. Mamy informacje od wielu osób, że nie są w stanie w ogóle się w tych zmianach zorientować. To dotyczy także przedsiębiorców różnego szczebla. Księgowi siedzą od wielu dni nad tym, żeby te zmiany przeczytać, zrozumieć, a następnie wprowadzić w życie. Były też pomyłki i luki, nieprecyzyjne określenia, które narobiły wiele szkód. Mam nadzieję, że to uda się naprawić - powiedział Terlecki w wywiadzie dla "Polska Times".

Głos zabrał wreszcie sam minister finansów, odpowiedzialny za Polski Ład. - Zderzyliśmy się z rzeczywistością - przyznał Tadeusz Kościński w wywiadzie dla "Sieci".

Jak słyszymy nieoficjalnie, to właśnie Kościński ma być jednym z ministrów, z którymi w najbliższych dniach spotka się prezydent Duda.

Napisz do autorów: sylwester.ruszkiewicz@grupawp.pl, michal.wroblewski@grupawp.pl