Polską ziemię kupią po 3 do 7 latach dzierżawienia
Unijni rolnicy dzierżawiący i uprawiający ziemię w
Polsce w formie spółek prawa handlowego nie będą mogli liczyć
okresu dzierżawy niezbędnego do nabycia tej ziemi na własność od
momentu podpisania umowy - zdecydował w piątek wieczorem rząd.
Dlatego ci indywidualni rolnicy z krajów Piętnastki, którzy są w spółkach prawa handlowego, będą musieli przekształcić swoją umowę.
Rząd przyjął, że momentem, od którego unijni rolnicy będą mogli kupować ziemię po jej dzierżawieniu, będzie data zawarcia umowy dzierżawy.
Okres liczony będzie od momentu zawarcia umowy dzierżawy. Rolnicy unijni osiedlający się w Polsce będą mogli kupić ziemię po okresie obowiązkowej dzierżawy wynoszącej od 3 do 7 lat w zależności od regionu Polski - powiedział rzecznik rządu, Michał Tober.
Dodatkowym warunkiem jest to, że przez ten czas cudzoziemcy bez przerwy legalnie zamieszkują w Polsce.
Umowa musi być zawarta pisemnie i wyłącznie przez osoby fizyczne - podkreślał Tober.
Rząd zmodyfikował również swoje stanowisko w odniesieniu do nabywania tzw. drugich domów. Wyjątek od 5-letniego okresu przejściowego ma przysługiwać tym obywatelom Piętnastki, którzy legalnie mieszkają w Polsce przez co najmniej 4 lata.
Do porozumienia w sprawie warunków obrotu ziemią doszło już w czwartek, podczas spotkania unijnego komisarza do spraw poszerzenia Unii, Guentera Verheugena z premierem Leszkiem Millerem i wicepremierem, ministrem rolnictwa Jarosławem Kalinowskim.
Oficjalne stanowisko Polski jest bardzo zbliżone do unijnych oczekiwań. W tej sytuacji, zamknięcie kolejnego rozdziału negocjacyjnego podczas sesji zaplanowanej na 22 marca jest prawie pewne. (PAP/IAR, mp)