Polska straci pieniądze z UE? Polityk Solidarnej Polski nie zmienia zdania
Spór z Komisją Europejską o niezawisłość sędziowską nabiera na sile, a oprócz Trybunału Sprawiedliwości UE również trybunał w Strasburgu orzekł nieprawidłowości w działaniu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał jej powołanie i działanie za naruszenie europejskiej konwencji, dającej prawo obywatelom do rzetelnego procesu. Co polski rząd powinien teraz zrobić, aby odsunąć ryzyko utraty funduszy unijnych? - Nie może być tak, że ktoś tupnie nogą i Polska reaguje - powiedział w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Michał Wójcik, minister w KPRM z ramienia Solidarnej Polski. - Organizacja wymiaru sprawiedliwości nie jest kompetencją Unii Europejskiej - mówił Wójcik. Rozmówca Michała Wróblewskiego dodał, że wiceszefowie KE Vera Jourova i Franz Timmermans oraz komisarz UE ds. sprawiedliwości Didier Reynders nie mają racji. Przypomnijmy: KE dała Polsce czas do 16 sierpnia na zastosowanie się do orzeczenia TSUE pod rygorem kar finansowych.