Polska pomogła uchodźcom. Wydała na to milion złotych
Prawie 200 ton żywności, środki higieniczne i przybory szkolne warte milion zł zostały przekazane do obozów dla uchodźców w Grecji. O projekcie poinformowała Beata Kempa. Pomoc trafi do blisko 20 tys. osób.
Kancelaria Premiera Rady Ministrów poinformowała za pomocą minister Beaty Kempy, że zaangażowała się w projekt Fundacji Ojca Werenfrieda przy współpracy z Kościołem prawosławnym. Koszt wyniesie milion zł. - Grecja ponosi bardzo duży wysiłek związany z przyjęciem uchodźców, szczególnie tych, którzy przypływają na łodziach - poinformowała koordynator ds. pomocy humanitarnej.
Do obozów dla uchodźców w Salonikach, Atenach, Zakynthos, Verii, Orestiadzie, Aleksandropolu i Katerini trafi blisko 200 ton paczek zawierających żywność, środki higieniczne i przybory szkolne dla najmłodszych. Jak podaje na swojej stronie internetowej PAP pomoc trafi do najuboższych, najbardziej potrzebujących osób i obejmie ok. 4 tys. rodzin, czyli 20 tys. osób.
Kempa powtórzyła wcześniejsze stanowisko polskiego rządu, który chce pomagać uchodźcom na miejscu. - To najbardziej racjonalna forma pomagania. Jest bardzo dobrze odbierana przez ludzi. Nie obiecujemy im raju, tylko pomagamy stanąć na nogi, niesiemy nadzieję - wyjaśniała. Minister nie wyklucza zaangażowania w kolejne projekty. Polska na pomoc w Grecji przeznaczyła już ok. 2 mln zł.
Zobacz także: Andrzej Duda dla WP: lubię Donalda Trumpa
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
