ŚwiatPolska otrzyma pełny raport MAK po chińsku?

Polska otrzyma pełny raport MAK po chińsku?

Jeśli strona polska nie zastrzegła sobie prawa do otrzymania raportu końcowego moskiewskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego przetłumaczonego na język polski, możemy nie zdążyć w ciągu 60 dni wnieść swoich zastrzeżeń do tego dokumentu - alarmuje "Nasz Dziennik".

Polska otrzyma pełny raport MAK po chińsku?
Źródło zdjęć: © AP | Mikhail Metzel

28.07.2010 | aktual.: 28.07.2010 11:37

Z uwagi na fakt, iż katastrofie uległ statek powietrzny przekraczający masę 5700 kg, odbiorcą raportu będzie także Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego. Jej językami oficjalnymi są: angielski, arabski, francuski, hiszpański, rosyjski i chiński.

Doświadczenia Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie pokazują, że na przetłumaczenie około 1300 kart akt rosyjskiego śledztwa potrzeba ponad dwóch miesięcy. Tymczasem raport będzie liczył od 5 do 10 tysięcy stron.

Jeśli strona polska nie zastrzegła, by dokument został przesłany do Polski w innym języku niż jeden z obowiązujących w ICAO, może się zdarzyć, że nie zdążymy z przesłaniem do MAK swoich uwag do raportu, a to byłaby kompromitacja.

Rosjanie mogliby raport napisać nawet po chińsku, i działaliby zgodnie z międzynarodowym prawem lotniczym i konwencją chicagowską, pisze "Nasz Dziennik".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (158)