Odpowiedział Ławrowowi. "Niech jedzie do Hagi"
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie spodziewa się wizyty rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa na Radzie Ministerialnej OBWE w Łodzi. Teraz głos w tej sprawie zabrał Adrian Zandberg. Poseł Lewicy podkreślił, że Ławrow "powinien pojechać do Hagi", a nie do Polski na szczyt OBWE.
Adrian Zandberg na antenie Polsat News został zapytany m.in. o to, czy gdyby Lewica rządziła, też nie wpuściłaby Siergieja Ławrowa na posiedzenie OBWE.
Polityk stwierdził, że nie. Zandberg zaznaczył również, że jest to dobra decyzja polskich władz.
- Jeśli chodzi o pana Ławrowa, to powinien pojechać do Hagi (tam znajduje się siedziba Międzynarodowego Trybunału Karnego - przyp. red.), a nie na szczyt OBWE - podkreślił w rozmowie z Polsat News polityk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ambasador Rosji był w MSZ. Zaskakujące słowa polskiego dyplomaty
Ławrow nie pojawi się w Łodzi na szczycie OBWE
Przypomnijmy, że polskie MSZ nie spodziewa się wizyty Ławrowa na szczycie OBWE w Łodzi. W rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik resortu spraw zagranicznych Łukasz Jasina podkreślił, że stanowisko polskiego MSZ zostało notą dyplomatyczną przekazane do strony rosyjskiej.
1 i 2 grudnia w Łodzi zaplanowane zostało spotkanie kilkudziesięciu ministrów spraw zagranicznych z państw OBWE.
Źródło: Polsat News, PAP