Niebywałe słowa o polskich kobietach. W sieci wrze, ostro reaguje Tusk
- Jeżeli na przykład utrzyma się taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo, co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie - powiedział w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Podczas wizyty w Ełku były wicepremier mówił też o "dawaniu w szyję". Jego słowa skomentował już m.in. Donald Tusk.
05.11.2022 | aktual.: 05.11.2022 23:37
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w sobotę podczas spotkania z mieszkańcami Ełku pytany był m.in. o dalsze wsparcie dla rodziny. Podkreślił, że PiS zamierza podtrzymać wszystkie dotychczasowe działania i podjąć kolejne w celu zwiększenia dzietności.
- Jeżeli tylko sytuacja finansów publicznych będzie na to pozwalała, to te sprawy też będą załatwiane - powiedział i dodał, że kierunek wsparcia dzietności zostanie zachowany. - Jest to potrzeba dzisiejszej Polski, bo dziś rodzi się dużo za mało dzieci, nie za mało, tylko dużo za mało - zaznaczył.
"Radzę z tym uważać ". Kaczyński naprawdę to powiedział
Kaczyński podkreślił, że młode rodziny mają być wspierane poprzez budownictwo mieszkaniowe i inne zachęty materialne, które mają przełamywać "pewien opór kulturowy". Podkreślił, że Warszawa, pomimo bogactwa, jest terenem, na którym rodzi się stosunkowo mało dzieci. - Czyli to nie jest kwestia tylko materialna, to jest kwestia pewnego nastawienia ludzi, a w szczególności pań - podkreślił.
- Jeżeli na przykład utrzyma się taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie. Pamiętajcie, że mężczyzna żeby popaść w alkoholizm to musi pić nadmiernie przeciętnie przez 20 lat. Jeden krócej, drugi dłużej, bo to zależy od cech osobniczych, a kobieta tylko dwa - zaznaczył.
Prezes PiS powiedział, że w latach 80., jeszcze w podziemiu pracował z "najlepszym specjalistą od alkoholizmu w Polsce". Ten opisując swoje doświadczenia z pracy jako ordynator na oddziale dla alkoholików mówił, że udało mu się wyleczyć z alkoholizmu "1/3 mężczyzn i żadnej kobiety". - Więc radzę z tym uważać, także młodym kobietom - przestrzegał Kaczyński.
Kaczyński zaznaczył, że nie jest zwolennikiem "bardzo wczesnego macierzyństwa", bo "kobieta musi dojrzeć do tego, aby być matką". - Ale jak do 25. roku życia daje w szyje to, trochę żartuję, ale nie jest to dobry prognostyk w tych sprawach - ocenił.
W sieci fala oburzenia po słowach Kaczyńskiego. Reaguje m.in. Tusk
Szef PO Donald Tusk w sobotę wieczorem na Twitterze odniósł się do wypowiedzi prezesa PiS: "Kaczyński stwierdził dziś, że Polki za mało rodzą, bo za dużo piją. Dodał, że chce być bufetem. I że władza w Polsce jest dziś ciepła i prężna. Można z ulgą odetchnąć, nasz kraj jest w dobrych rękach" - napisał były premier.
Krytycznych ocen wypowiedzi Kaczyńskiego było jednak więcej. Na kuriozalny wywód o macierzyństwie i kobietach zareagował m.in. Adrian Zandberg, Małgorzata Kidawa-Błońska i Roman Giertych.
Źródło: Twitter, PAP