Polscy prokuratorzy nie odbędą zaplanowanej podróży do Smoleńska
Planowany wyjazd polskich prokuratorów do Smoleńska miał się odbyć pod koniec sierpnia. Zapowiedziane były wtedy oględziny prezydenckiego tupolewa. Do spotkania w tym terminie jednak nie dojdzie.
Polska prokuratura potwierdziła doniesienie, że prowadzi rozmowy z Rosjanami w sprawie wyjazdu, który został przełożony w czasie. Więcej szczegółów nie zamierza zdradzać.
Nie ujawniono ani dlaczego doszło do opóźnienia wyjazdu, ani kto jest odpowiedzialny za zmianę terminu – czy była to strona rosyjska, czy polska. Jak informuje RMF FM, na tę chwilę nie jest znana data ewentualnej kolejnej wizyty prokuratorów w Smoleńsku.
Zobacz także: Premier mówi o VAT-manie. B. Sienkiewicza to nie rozbawiło
Czy wrak wróci do Polski?
Podczas ostatniej majowej wizyty, eksperci i śledczy badali zarówno elementy konstrukcyjne, jak i agregaty samolotu. Był to trzynasty raz, kiedy polscy prokuratorzy analizowali wrak Tu-154M znajdujący się na lotnisku wojskowym Sirewiernyj w Smoleńsku.
Mimo że polski rząd wielokrotnie próbował uzyskać zgodę na zwrot tupolewa, strona rosyjska nie przystała na prośby Polaków. Jej zdaniem wrak samolotu stanowi najważniejszy dowód rzeczowy w śledztwie prowadzonym w Rosji.
Tagujcie swoje materiały hasztagiem#bezpieczniWPolsce i razem z nami informujcie o niebezpiecznych sytuacjach. Wysyłajcie swoje zdjęcia i nagrania na adres dziejesie.wp.pl bądź nasz profil na Facebooku WP Dziejesie.
Źródło: RMF FM 24
