Polscy instruktorzy na misji szkoleniowej w Mali
Polski logistyczny zespół szkoleniowy kontynuuje szkolenie kierowców malijskiej armii
Polska armia w sercu Afryki. Co tam robią? - zdjęcia
W ostatnią sobotę polski logistyczny zespół szkoleniowy (Logistic Training Team) kontynuował szkolenie malijskich kierowców, tym razem w trudnym piaszczystym terenie - informuje Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych.
Polski kontyngent wojskowy w ramach misji Unii Europejskiej w Mali składa się z instruktorów, którzy od kwietnia szkolą logistyków malijskiej armii, saperów i transportowców. Polscy żołnierze służą w Bamako i oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów od stolicy Mali bazie Koulikoro. MON planuje, że kontyngent będzie działał przez 15 miesięcy w trzech pięciomiesięcznych zmianach.
Postanowienie o wysłaniu polskiego kontyngentu do misji szkoleniowej UE prezydent Bronisław Komorowski podpisał 8 lutego. Jego funkcjonowanie ma kosztować ok. 5,8 mln zł, wydzielonych z budżetu MON.
(DOSZ, PAP, WP.PL/tbe)
Zakopani w Afryce
Ostatnie zajęcia szkoleniowe zorganizowane zostały w oparciu o dwa elementy - nauka ruszania pod górkę z wykorzystaniem hamulca ręcznego oraz samo wyciąganie zakopanego pojazdu.
Zakopani w Afryce
- Tu w Afryce, gdzie teren jest bardzo zróżnicowany, nasi podopieczni mogą spotkać się z wieloma problemami" - tłumaczy st. chor. sztab. Waldemar Szczepański. - Kierowcy kompanii logistycznej napotykać będą na swojej drodze kamienie, skały, piaszczysty teren jak i grząskie błoto w porze deszczowej - dodaje.
Zakopani w Afryce
St. kpr. Michał Owczarek, który szczegółowo pokazywał jak należy pracować sprzęgłem i pedałem gazu przy zakopanym pojeździe tłumaczy, że takie zajęcia są bardzo potrzebne zarówno starszym służbą jak i nowo wcielonym malijskim żołnierzom. - Wielu z nich nie spotkało się z trudnym terenem i nie mają doświadczenia w wykorzystywaniu biegów terenowych - wyjaśnia.
Zakopani w Afryce
Szkolenie, mimo palącego słońca i gorącego piasku, przebiegło w bardzo dobrej atmosferze. - Żołnierze armii malijskiej bardzo chętnie i aktywnie uczestniczą w każdych zajęciach - mówi dowódca kontyngentu ppłk Adam Jangrot. - Szkolenie tych młodych ludzi to dla nas przyjemność, w zamian za nasze zaangażowanie w procesie szkolenia otrzymujemy wyrazy wdzięczności - podkreśla.
Zakopani w Afryce
- Mimo dobrej atmosfery pracy i życzliwości, którą spotykamy na co dzień, nie zapominamy o ogromnej odpowiedzialności jaka spoczywa na nas względem przygotowania tych żołnierzy do wypełnienia misji na północy kraju - mówi ppłk Jangrot.
(DOSZ, PAP, WP.PL/tbe)