Niewielu ludzi, którzy go znali, spodziewało się, że 86-letni Polak, weteran wojenny, jest tak zamożny; jednak jego hojność nie zdziwiła nikogo - pisze w sobotę Associated Press.
Kiedy na początku października Temeczko zmarł na atak serca, okazało się, że w testamencie cały swój majątek przekazał na potrzeby pomocy nowojorskim ofiarom zamachów.
Zgodnie z życzeniem zmarłego, pieniądze są do wyłącznej dyspozycji burmistrza Nowego Jorku Rudolpha Giulianiego oraz rady miasta. (and)