Polonia żegna giganta amerykańskiej polityki
Kongres Polonii Amerykańskiej (KPA) złożył hołd zmarłemu we wtorek senatorowi Edwardowi Kennedy'emu, przypominając m.in. jego zaangażowanie i zasługi dla Polski.
29.08.2009 | aktual.: 29.08.2009 19:45
W oświadczeniu prezes KPA Frank Spula nazwał demokratycznego senatora "wielkim mężem stanu i niestrudzonym obrońcą praw człowieka w USA, Polsce i na całym świecie". "Jego imię stało się synonimem walki o wolność i prawa człowieka" - stwierdził Spula. Przypomniał także poparcie senatora dla przyjęcia Polski do NATO w latach 90.
Spula wspomniał wizytę Kennedy'ego w Polsce w 1987 roku, kiedy wręczył on Nagrodę Praw Człowieka im. Roberta Kennedy'ego dwóm działaczom solidarnościowej opozycji: Adamowi Michnikowi i Zbigniewowi Bujakowi. Wręczając ją, podkreślił ich determinację w "mówieniu prawdy panującej władzy".
Nagroda nosi imię brata senatora, zamordowanego w zamachu w czerwcu 1968 roku. Robert Kennedy znany był w USA jako oddany orędownik praw biednych Amerykanów i dyskryminowanych mniejszości rasowych.
W czasie swego pobytu w Polsce Edward Kennedy odwiedził również rodziców księdza Jerzego Popiełuszki, zamordowanego pół roku wcześniej przez agentów SB. Jak podkreślił Spula, Kennedy rozmawiając z nimi, przypomniał, że także on doświadczył osobistych tragedii, kiedy jego dwaj bracia "padli ofiarą bezsensownej przemocy".
W Waszyngtonie odbywa pogrzeb senatora Kennedy'ego.