Polka porwana w Afryce. Zawężyli krąg poszukiwań, są kulisy

Ministerstwo Spraw Zagranicznych ujawnia kulisy porwania Polki w Czadzie. Rzecznik resortu przyznaje, że sprawa ma charakter kryminalny. Prowadzona jest międzynarodowa akcja, a obszar poszukiwań zawęża się.

 MSZ o kulisach uprowadzenia Polki w Czadzie
MSZ o kulisach uprowadzenia Polki w Czadzie
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Justyna Lasota-Krawczyk

- Porwana Polka to wolontariuszka pracująca w szpitalu. Napastnicy podawali się za pacjentów. Porwanie ma charakter bardziej kryminalny, być może jest to porwanie dla okupu. Na miejscu jest konsul, mamy stały kontakt z rodziną porwanej. Obszar poszukiwań zawęża się - przekazał Polsat News Paweł Wroński, rzecznik MSZ. Kobieta została porwana w południowym Czadzie przez nieznanych sprawców.

Rzecznik resortu spraw zagranicznych dodał, że prowadzona jest bardzo szeroka akcja poszukiwawcza z udziałem sił Czadu i francuskiego wojska. Akcją poszukiwawczą osobiście dowodzi minister bezpieczeństwa Czadu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bardzo zależy nam na stosowaniu dyskrecji. Wiemy, że porywacze umieją dobrze korzystać z internetu - powiedział Wroński.

Porwanie Polki w Czadzie

Kobieta została uprowadzona ze szpitala Saint-Michel w miejscowości Dono Manga, administrowanego przez międzynarodową katolicką organizację humanitarną Caritas. Dono Manga leży ponad 400 km na południowy wschód od stolicy kraju Ndżameny

W niedzielę wieczorem Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat, w którym poinformowano, że trwa intensywna akcja poszukiwawcza.

Źródło: Polsat News, RMF FM, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)