Polityka nie tylko dla mężczyzn. Więcej kobiet powinno iść moim śladem

Byłam pierwszą kobietą, która pojawiła się w samorządzie na Podkarpaciu. Zobaczyłam 43 rozgadanych mężczyzn i musiałam ich jakoś ujarzmić – wspomina Maria Kurowska, wicemarszałek województwa Podkarpackiego. I jedna z najważniejszych osób w regionalnych strukturach PiS

Polityka nie tylko dla mężczyzn. Więcej kobiet powinno iść moim śladem
Źródło zdjęć: © WP.PL
Marcin Łukasik

Maria Kurowska to samorządowiec z krwi i kości. W latach '90 zaczęła pracę w radzie gminy, potem trafiła do rady powiatu. W 2006 została wybrana na burmistrza Jasła. Od pięciu lat jest członkiem zarządu województwa województwa podkarpackiego

- Byłam pierwszą kobietą, która pojawiła się w samorządzie na Podkarpaciu. Gdy trafiłam do struktur powiatowych to zobaczyłam 43 rozgadanych mężczyzn i musiałam ich jakoś ujarzmić - wyjaśnia Maria Kurowska.

Nasza rozmówczyni twierdzi, że do pracy w administracji lokalnej potrzebna jest odwaga, uczciwość i posiadanie własnej wizji. W samorządzie ważna jest też umiejętność pracy w zespole.

- Nie da się nic zrobić w pojedynkę – dodaje.

Wicemarszałek zapewnia, że Podkarpacie bardzo się zmienia, ale wciąż jest dużo do zrobienia.

- Chodzi o zapewnienie podstawowych potrzeb, jak doprowadzenie wodociągów do najmniejszych miejscowości oraz o zatrzymanie młodych osób przez wyjazdem do pracy zagranicą – dodaje Kurowska.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)