Grzegorz Napieralski – twarz lewicy przechodzi do centrum?
Grzegorz Napieralski dotychczas był silnie związany z lewicą. Zasiadał z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej w ławach poselskich, przez trzy lata był nawet przewodniczącym tej partii. W wyborach prezydenckich w 2010 kandydował na urząd Prezydenta RP i zdobył prawie 14 proc. głosów. Po tym, jak w 2011 roku SLD w wyborach parlamentarnych uzyskało najsłabszy wynik w historii, posypały się na Napieralskiego gromy. Na stanowisku przewodniczącego partii zastąpił go Leszek Miller. Od stycznia do czerwca 2015 roku Napieralski był zawieszony w prawach członka partii, co przelało czarę goryczy. W tym samym miesiącu Napieralski ostatecznie rozstał się z SLD i razem z Andrzejem Rozenkiem ogłosił powstanie nowej partii Biało-Czerwoni.
Przez lata Napieralski krytykował rządy PO. Mówił nawet, że Platforma „zrobiła z Polski folwark” i że chodzi w niej „tylko o kasę, stanowiska, wpływy”. Teraz Napieralski znalazł miejsce u boku Ewy Kopacz. Wystartuje w okręgu szczecińskim z ramienia tej partii do Senatu. - To dla mnie ważny moment w moim życiu. To nowe otwarcie - powiedział Grzegorz Napieralski po ogłoszeniu tej nominacji.