Ludwik Dorn – transfer roku?
Ludwik Dorn lubi zmieniać partie jak rękawiczki. Początkowo działał w Porozumieniu Centrum, w 2001 roku wspólnie z braćmi Kaczyńskimi brał udział w założeniu Prawa i Sprawiedliwości. Z ramienia tej partii przez lata zasiadał w ławach poselskich. Był wiceprezesem partii, wicepremierem i ministrem spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a później - Jarosława Kaczyńskiego. W 2007 roku zaczęło się jednak psuć między Dornem a Jarosławem Kaczyńskim i w lutym tego samego roku Dorn złożył dymisję. Pod koniec roku prezes PiS zawiesił go w prawach członka partii, a w październiku 2008 roku Dorn został ostatecznie usunięty z PiS za „dezawuowanie kierownictwa partii i osoby samego prezesa”. W wyborach parlamentarnych w 2011 roku ponownie wystartował z listy Prawa i Sprawiedliwości, jednak już wkrótce zrezygnował z członkostwa w partii prezesa Kaczyńskiego na rzecz Solidarnej Polski.
W październikowych wyborach, co zaskoczyło wszystkich, Dorn wystartuje z drugiego miejsca w okręgu radomskim z list Platformy Obywatelskiej. Jak podkreślają komentatorzy, to najbardziej niespodziewany transfer polityczny ostatnich lat.