Politycy w nietypowej roli
Polityk Platformy Obywatelskiej jako dziadek stara się przekazywać wnuczkom swoją miłość do przyrody. - Uczę je sympatii do zwierząt, chodzimy na spacery, karmimy wiewiórki i kaczki - mówi Niesiołowski w rozmowie z WP. Oczywiście rozpieszcza maluchy i nie ukrywa swojej radości ze spotkań z nimi.
Przyznaje, że kiedy zobaczył pierwszą wnuczkę tuż po narodzinach, to bardzo się wzruszył. Uznał nawet, że właściwie, to od razu najlepiej mieć wnuki.