Politico: Była wiceszefowa PE podejrzana o kolejne oszustwa
Była wiceszefowa Parlamentu Europejskiego jest podejrzana o kolejne oszustwa - informuje Politico. Amerykański serwis dotarł do dokumentów, z których wynika, że Evę Kaili oskarżono m.in. o pobieranie środków za fikcyjne wyjazdy służbowe.
Serwis Politico ujawnił szczegóły dot. postępowania karnego ws. czterech byłych asystentów Kaili w Parlamencie Europejskim w latach 2014-2020.
Śledztwo obejmuje trzy potencjalne oszukańcze praktyki: wprowadzanie parlamentu w błąd co do miejsca pracy asystentów; pobieranie części środków z ich zwrotu kosztów za wyjazdy służbowe, które się nie odbyły, a które zorganizowała; nielegalne pobieranie części ich wynagrodzeń.
Te informacje miały znaleźć się w piśmie Prokuratury Europejskiej (EPPO) skierowanym do przewodniczącej parlamentu Roberty Metsoli, do którego dotarło Politico.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieliły ich metry. Niebywałe, co zrobił pilot MiG-29
Inna grecka europosłanka, Maria Spyraki (centroprawicowa Europejska Partia Ludowa), również objęta jest tym samym dochodzeniem. Śledczy zarzucają jej wprowadzanie instytucji w błąd co do działań jej asystentów i nakłanianie ich do ewidencjonowania wydatków za fikcyjne wyjazdy. Jednak dokumenty nie wskazują na to, by Spyraki pobierała "działkę" z pensji asystentów.
EPPO odmówiła komentarza w sprawie tych informacji. Kaili za pośrednictwem prawnika poinformowała, że "zamierza spłacić wszelkie należne zobowiązania i zastosować się do wszelkich zaleceń".
Spyraki powiedziała Politico, że jej sprawa nie ma nic wspólnego z Kaili, i podkreśliła, że nigdy nie została oskarżona o przyjmowanie łapówek.
"Wpłaciłam już odpowiednią kwotę i już poprosiłam służby (PE - PAP) o ponowną ocenę finansową mojej sprawy" - wskazała.
Źródło: PAP