Policjant ma żal: Zamiast złodziei tropimy ws. baneru anty-PiS

Policja w Jastrzębiu-Zdroju prowadzi dochodzenie w sprawie antypisowskiego baneru na elewacji jednego z bloków. "Proszę potraktować sprawę jako pilną" - piszą mundurowi w liście do spółdzielni mieszkaniowej, aby wskazała winowajcę. Jeden z policjantów ma żal, że jest odrywany od ścigania złodziei.

Jarosław Kaczyński, w tle Jacek Sasin
Jarosław Kaczyński, w tle Jacek Sasin
Źródło zdjęć: © East News | Beata Zawrzel/REPORTER
Paulina Ciesielska

- Ryzykuję głową, ale nie mogę tego przemilczeć. Zamiast łapać złodziei sprawdzamy, kto rozwiesił na bloku antypisowski baner - pisze w liście do "Gazety Wyborczej" zniesmaczony funkcjonariusz z Jastrzębia-Zdroju.

Jak donosi policjant, jego koledzy z wydziału kryminalnego miejskiej komendy prowadzą dochodzenie w sprawie gigantycznej, antypisowskiej reklamy na bloku przy ulicy Krakowskiej. "Czas na zmiany: PiS = klub milionerów, drożyzna, likwidacja 14 kopalń, inflacja, likwidacja deputatów za węgiel" - to hasło, dobitnie wyeksponowane na czerwonym tle, z daleka bije po oczach z budynku Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej.

"Proszę potraktować sprawę jako pilną"

W szczególności proszę o odpowiedź, czy Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa wyraziła zgodę na powieszenie przedmiotowego billboardu oraz podanie jego wymiarów. Z uwagi na terminy procesowe proszę potraktować sprawę jako pilną - napisali policjanci w piśmie adresowanym do GSM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mało tego, jak ustaliła GW, prowadzący postępowanie mundurowi nakazali zarządowi spółdzielni udzielić odpowiedzi drogą mailową. Aby było szybciej.

Oficjalna wersja organów ścigania jest taka, że olbrzymi baner stanowi zagrożenie dla ludzi. - Postępowanie prowadzone jest pod kątem narażenia ludzi na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Materiały w tej sprawie otrzymaliśmy z prokuratury, do której wpłynęło zawiadomienie - mówi dla GW asp. Halina Semik, rzeczniczka prasowa komendy w Jastrzębiu-Zdroju.

Co ciekawe, kilkadziesiąt metrów dalej, na innym bloku wisi podobnych wymiarów gigantyczna reklama wyborcza posła PiS Grzegorza Matusiaka. Ale ona nie kłuje już policjantów w oczy.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (300)