Policjanci nie będą dyskryminować zatrzymanych
Od stycznia w każdej komendzie wojewódzkiej policji pojawi się człowiek, który przypilnuje, aby funkcjonariusze nie przesadzali z brutalnością oraz nie dyskryminowali zatrzymywanych - informuje "Metro".
Do komend w całym kraju dziennie wpływa średnio ok. 50 skarg na pracę policjantów. Tylko w ub.roku na ponad 21 tys. skarg aż 20,3 tys. dotyczyło niewłaściwego postępowania mundurowych, np. podczas kontroli drogowej lub interwencji. Policja chce więc poprawić zachowanie funkcjonariuszy. Zająć się tym mają pełnomocnicy ds. ochrony praw człowieka. Na polecenie komendanta głównego nadinsp. Tadeusza Budzika do końca roku pojawią się we wszystkich komendach wojewódzkich.
Podkom. Sławomir Weremiuk z Komendy Głównej Policji wyjaśnia, że policjanci w stopniu oficera wybrani w konkursie będą m.in. organizować szkolenia dla policjantów z zakresu praw człowieka, a także zajmować się skargami na postępowanie funkcjonariuszy, wyjaśnia.
Policyjny pełnomocnik nie jest pomysłem Polaków. Takie rozwiązanie wprowadzono w wielu innych europejskich państwach. Niedawno jednak Rada Europy poleciła, aby pełnomocnik był obecny w każdym kraju członkowskim. (PAP)