Policja zatrzymała kierowców ciężarówek na gorącym uczynku. Chcieli wyrzucić 100 ton śmieci
Kierowcy czterech tirów przyznali, że chcieli nocą nielegalnie wyrzucić blisko 100 ton śmieci w łódzkim Małkowie. Policja zorganizowała na nich zasadzkę.
- W pobliżu miejsca, gdzie miało dojść do rozładunku, znajduje się ujęcie wody pitnej. Jeżeli okaże się, że samochody przewoziły niebezpieczne odpady, to śledczy być może przedstawią zatrzymanym osobom zarzuty związane z narażeniem zdrowia i życia wielu osób - poinformował reporter TVN24.
Policjanci otrzymali informację, że w nocy z poniedziałku na wtorek ktoś będzie chciał wyrzucić duże ilości śmieci. - Odpady miały trafić nocą na działki po byłej żwirowni pod Sieradzem - powiedziała mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Funkcjonariusze przygotowali zasadzkę i po godz. 2 w nocy złapali cztery osoby kierujące tirami. W naczepach znaleziono odpady. - Kierowcy potwierdzili, że zamierzali zrzucić śmieci. Nie potrafili racjonalnie wytłumaczyć wielu istotnych kwestii, nie posiadali także stosownych dokumentów - stwierdziła Kącka.
O sytuacji powiadomiono służby ochrony środowiska oraz instytucje odpowiedzialne za zabezpieczenie odpadów.
Źródło: lodzka.policja.gov.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl