Policja wie o groźbach pod adresem Najsztuba
Policja wie o groźbach kierowanych pod adresem Piotra Najsztuba. Zlecenie na zabicie znanego dziennikarza miał przyjąć zawodowy morderca. Rzecznik komendy stołecznej Marek Kubicki powiedział, że policja interesuje się sprawą, ale odmówił odpowiedzi na pytanie czy Najsztub otrzymał ochronę.
"Sprawę wyjaśniamy. Mogę powiedzieć jedynie tyle, że każda osoba, co do której zachodzi podejrzenie, że może paść ofiarą ataku ma zapewnioną ochronę" - ujawnił Kubicki.
Według nieoficjalnych informacji o tym, że ktoś wydał zlecenie zabicia Najsztuba dowiedzieli się policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Wynajęty morderca ma otrzymać za zabójstwo dziennikarza 400 tysięcy złotych.
Sam dziennikarz uważa, że za zleceniem może stać znany przedsiębiorca, właściciel jednej z wielkich firm budowlanych, który niedawno groził mu przez telefon śmiercią. Najsztub wraz z żoną zaopiekowali się córką owego biznesmena, gdy dziewczyna postanowiła zerwać ze swoim dotychczasowym życiem i wyprowadzić się z rodzinnego domu.
Piotr Najsztub kiedyś zajmował się dziennikarstwem śledczym. Zasłynął jako współautor tekstów o korupcji w poznańskiej policji.
