Policja przesłucha osoby w związku z atakiem na Magdalenę Ogórek
Policja wezwała na przesłuchania pierwsze osoby w związku z wczorajszym wydarzeniami przed siedzibą stacji TVP Info. W sobotę wieczorem tłum osób wyzywał i uniemożliwiał wyjazd Magdalenie Ogórek z parkingu przy siedzibie telewizji.
Jak informuje stołeczna policja, wezwania zostały wystawione na godzinę 19:00 w niedzielę. Funkcjonariusze zapowiadają, że wobec osób, które nie zgłoszą się na wezwanie podjęte będą dalsze kroki przewidziane prawe.
Grupa osób zgromadzonych przed siedzibą TVPnie pozwalała odjechać dziennikarce z parkingu. Krzyczeli "wstyd i hańba", "kłamczucha", "zatrudnijcie dziennikarzy" i nakleili na szyby auta Ogórek kartki. Publicystka twierdzi, że napastnicy również porysowali karoserię jej samochodu.
Na funkcjonariuszy policji spadła krytyka za bierność i brak zdecydowanej reakcji na zachowanie agresywnych przeciwników Ogórek. - Rolą policji było zapewnienie bezpieczeństwa, co zostało zrealizowane - tłumaczyła asp. Szt. Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji. Jak dodała, "przebieg protestu zostanie poddany ocenie prawnokarnej. Będzie zweryfikowany monitoring i inne nagrania".
Pracownicy TVP podkreślają, że to nie był pierwszy atak, z którym się spotkali, a w przeszłości miewali już problemy ze swobodnym opuszczeniem swojego miejsca pracy. Publicyści innych, również nieprzychylnych Telewizji Polskiej redakcji zgodnie potępili akt agresji i wyrazili solidarność z TVP.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl