Jest oficjalny komentarz policji po marszu w Warszawie
Warszawska policja podsumowała niedzielny Marsz Miliona Serc. Jedna osoba została zatrzymana w związku ze zniesławieniem policjanta - przekazał podinsp. Sylwester Marczak, rzecznik komendanta stołecznego policji. Jak dodał, mimo tłumów, podczas całego wydarzenia doszło jedynie do sporadycznych incydentów.
01.10.2023 | aktual.: 01.10.2023 23:00
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
- Te wydarzenia pokazały, że jesteśmy profesjonalną policją, że potrafimy zapewnić bezpieczeństwo - podkreślił Marczak, podsumowując sobotę i niedzielę w Warszawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak przekazał, "początkowe liczby"mówią o jednej osobie wstępnie zatrzymanej w związku ze zniesławieniem policjanta. - Mówimy również o czynnościach wykonywanych z czterema osobami, które latały dronami, mimo że w tym miejscu tego robić nie mogły - dodał.
- Na podsumowanie ostatecznie przyjdzie czas w momencie, kiedy zakończymy działania. (...) Te informacje będą do nas spływać przez całą noc. (...) Ale biorąc pod uwagę liczby, biorąc pod uwagę to, ile osób dzisiaj było w Warszawie i te działania, które były prowadzone z naszej strony - są to sporadyczne przypadki, jeśli chodzi o incydenty - powiedział rzecznik.
Marczak pytany przez dziennikarzy o szacunki policji dotyczące liczby uczestników Marszu Miliona Serc podkreślił, że od kilku lat takie szacunki przez policję nie są podawane. - Naszym celem jest zabezpieczenie. Od kilku lat nie podajemy liczb. Nie widzę powodu, żebyśmy te liczby podawali oficjalnie czy nieoficjalnie - powiedział.
Rzecznik przekazał, że sobotnie, jak i niedzielne wydarzenia w stolicy zabezpieczało w sumie tysiące policjantów.
Marsz Miliona Serc w Warszawie. "To sygnał odrodzenia"
W niedzielę ulicami Warszawy przeszedł Marsz Miliona Serc. Wydarzenie zapowiadane początkowo jako protest po wobec brutalnego przesłuchania kobiety, która dokonała aborcji, stał się demonstracją mobilizującą opozycję i jej wyborców na dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi.
- To jest sygnał wielkiego polskiego odrodzenia - mówił lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, otwierając wydarzenie.
Stołeczny ratusz potwierdził, że w Marszu Miliona Serc brało udział ok. milion osób. - Mamy cztery kilometry i czterysta metrów trasy w całości wypełnionej. Uczestnicy są także na bocznych ulicach - przekazała w rozmowie z Wirtualną Polską Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza jeszcze w trakcie trwania marszu.
Taką informację przekazał również lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, który w serwisie Twitter zamieścił zdjęcie z marszu z podpisem: "Ponad 1 000 000 biało-czerwonych serc w Warszawie!".
Zobacz także
Źródło: PAP, WP Wiadomości