Pol'and'Rock Festival. Policja zatrzymała Australijczyka i agresywnego Polaka
Kostrzyn nad Odrą. 32-letni obywatel Australii nagrywał dronem festiwalowe życie. Zatrzymała go policja, bo przez cały czas trwania Pol'and'Rock jest zakaz używania takich statków. Chodzi o bezpieczeństwo uczestników zabawy. To nie koniec. Zatrzymany został też 36-letni Polak, który był agresywny wobec kierującego ruchem policjanta.
Podczas trwania Pol’And’Rock Festival w Kostrzynie nad Odrą obowiązuje całkowity zakaz wykonywania wszelkich lotów. Dotyczy to również dronów. Zbagatelizował to 32-letni obywatel Australii, który uruchomił swojego drona podczas trwania koncertów, aby zarejestrować widok terenu z lotu ptaka.
Zauważyli to policyjni antyterroryści, którzy monitorują festiwalową przestrzeń powietrzną. Szybko dotarli do właściciela drona dzięki aeroskopowi, który potrafi precyzyjnie wskazać pozycję operatora bezzałogowego statku. 32-latek został zatrzymany, a dron zabezpieczony.
- Kilkudziesięciotysięczny tłum zarejestrowany z góry stanowi dużą wartość filmową czy fotograficzną. Niestety atrakcja ta zasłania to, co jest najważniejsze - bezpieczeństwo. Nie trzeba być ekspertem, aby przewidzieć skutki awarii tego sprzętu w tym konkretnym miejscu. Może to doprowadzić do tragedii - informuje nadkomisarz Marcin Maludy, rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp. - Dlatego od 29 lipca do 5 sierpnia do godziny 23.00 obowiązuje całkowity zakaz wykonywania lotów, nawet dronami - dodaje.
Kostrzyn nad Odrą. Agresywny 36-latek ranił policjanta
To nie koniec zatrzymań. Gorzowscy policjanci zatrzymali też 36-letniego mężczyznę, który zaatakował policjanta kierującego ruchem drogowym w Kostrzynie. Policjant drogówki stał na wjeździe od strony Gorzowa Wielkopolskiego do festiwalowego miasta.
- Nagi, agresywny i lekceważący komunikaty policjantów mężczyzna wszedł na zatłoczone skrzyżowanie między auta i nie miał zamiaru go opuszczać. Kolejne próby zwracania uwagi przez policjantów były przez niego lekceważone. W pewnym momencie mężczyzna zaatakował policjanta. Na pomoc ruszyli inni, zabezpieczający ten rejon mundurowi z ruchu drogowego i oddziałów prewencji. 36-latek został obezwładniony, ale wciąż stawiał opór - informuje Marcin Maludy.
Policjant został ranny. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty naruszenia nietykalności funkcjonariusza.
Źródło: Policja Lubuska
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl