Polak z British Airways z kokainą na granicy?
Polak, pracownik personelu pokładowego British Airways, został aresztowany przez celników na podlondyńskim lotnisku Gatwick pod zarzutem przemytu sześciu kilogramów kokainy.
W sobotę Polak ma stanąć przed sądem.
14.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
_ Mogę potwierdzić, że jeden z naszych stewardów został aresztowany i toczy się przeciwko niemu śledztwo pod zarzutem przemytu kokainy na pokładzie samolotu z Kingston, stolicy Jamajki, do Wielkiej Brytanii_ - powiedziała Rebekah Jackson z biura prasowego British Airways.
Jackson potwierdziła też doniesienia piątkowego Timesa, że aresztowany jest Polakiem, choć odmówiła ujawnienia bliższych szczegółów, tłumacząc, że przeciwko podejrzanemu toczy się śledztwo.
Przedstawicielka biura prasowego władz celnych na lotnisku Gatwick, Shona Lowe, poinformowała, że podejrzany został zwolniony za kaucją i w sobotę stanie przed sądem, który zdecyduje o formalnym przedstawieniu mu zarzutów. Także ona odmawia ujawnienia szczegółów sprawy.
Według piątkowego "Timesa", podejrzany, który jest Polakiem, usiłował przemycić sześć kilogramów kokainy o rynkowej wartości 372 tysięcy funtów (ok. 550 tysięcy dolarów). Narkotyk znaleziono u niego w czasie rutynowego przeszukania.
Na początku lat 90. w środowisku polskim w Wielkiej Brytanii głośna była sprawa Polki Violetty Vann, oskarżonej i skazanej za próbę przemytu kokainy z Karaibów na 12 lat więzienia. (reb)